eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznowu ten rutkowski (detektyw) › Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
  • Data: 2006-03-24 11:08:55
    Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    krys napisał(a):
    > Przemek R. napisał(a):
    >
    >> ? to raz a dwa prosze podac prawa ktore posiada oskarzony podejrzany a
    >> ktorych nie posiada (lub ich odpowiednikow) pokrzywdzony !
    >
    > Na przykład wgląd do akt sprawy, może sobie dokładnie obejrzeć kto, co
    > jak i gdzie, a potem zapukać do drzwi ofiary i złożyć propozycję nie do
    > odrzucenia.

    sluchaj, trudno by oskarzony nie mial prawa wiedziec kto go oskarza. Toz
    to absurd.
    Poza tym ofiara zdaje sie tez ma dostep do akt czyz nie? Czemu mialoby
    to dzialac w jedna strone? To uwazsz za sprawiedliwe? A jezeli jest
    falszywie oskarzony
    to nawet nie moglby przeprowazdic swojego sledztwa na udowodnienie swej
    niewinnosci bo nie wiedzialby kto zeznal nieprawde. nieodpowiedzialne
    myslenie. Jak juz to nalezaloby isc w strone dawania ochrony
    zagrozonymswiadkom czy pokrzywdzoym ale to jest inna bajka.


    > Świadka napastnik oraz jego koledzy mogą sobie do woli zastraszać, bez
    > obaw, że policja kiwnie palcem, bo przecież _jeszcze_ nic się nie
    > stało.

    nie prawda , to sa grozby karalne, czy zmuszanie do okreslonych dzialaln
    poprzez grozby czy proba wplyniecia na postepowanie jezlei zostanie
    nagrane przez swiadka to nie m abata by napastnik nei zostal ukarany, to
    nie wina prawa ze tak sie dzieje a osob ktore je stosuja.

    > Nigdy nie slyszałes io tajemniczych zniknięciach albo przymusowych
    > przeprowadzkach osób, które postanowiły walczyć z wiatrakami i złożyć
    > zeznania?

    to jest wina stosujacych prawo a nie prawa,(zrezta porwania, morderstwa
    swiadkow to sa inne przestepstwa a nie przywileje oskarzonego wynikajace
    z danej sprawy) prawo nie chroni oskarzonego/ podejrzanego, prawo
    chroni przed falszywym oskarzeniem
    (przynajmniej teoretycznie) niestety jest naginane zwlaszcza sprawy
    dotyczace tymczasowego aresztowania.

    Malo tego prawo dziala na niekorzysc podejrzanego poneiwaz nie ma on
    czesto mozliwosci do obrony gdyz prawo zezwala na wpuszzcanie mediow
    do budynku sadu co skutkuje tym ze taka osoba przybywa strasznie
    zastraszona, boi sie odezwaxc albo czasem w ogole nie przychodzi na
    sprawe. (a w srod nich moze sie znalezc osoba niewinna i wtedy tragedia
    gotowa) i druga sprawa prawo zezwala (w sensie nie chroni) na
    oczernainie podejrzanego w mediach co skutkuje wyrobieniem sobie -
    falszywej - opinii przez lawnikow szprycujacych sie takimi programami
    jak uwaga, intewrencja, pod napieciem. I znow tragedia gotowa.

    P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1