eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznów nasi ulubieni "ochroniarze"Re: znów nasi ulubieni "ochroniarze"
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!not-for-mail
    From: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@z...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: znów nasi ulubieni "ochroniarze"
    Date: Wed, 26 Dec 2007 13:17:16 +0100
    Organization: http://news.icm.edu.pl/
    Lines: 37
    Message-ID: <fktgom$itm$1@achot.icm.edu.pl>
    References: <1...@4...com>
    <fks9j0$iqu$1@atlantis.news.tpi.pl> <fktenk$fn6$1@achot.icm.edu.pl>
    <fktf4p$e2u$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089077088221.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: achot.icm.edu.pl 1198671446 19382 89.77.88.221 (26 Dec 2007 12:17:26 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 26 Dec 2007 12:17:26 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:506616
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Wed, 26 Dec 2007 12:44:18 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Krzysiek! W wypadku bójki każdy, nawet przechodzień "ma prawo
    > interweniować". W ramach obrony koniecznej.

    Wszystko się zgadza, doskonale o tym wiem, artykuł z kpk mam cały czas na
    mojej www, ale w Tesco ochroniarz jest ochroniarzem i w przypadku gdyby
    doszło do rozstrzygania na drodze prawnej, mogłoby być trudno udowodnić, że
    na chwilę przestał nim być i działał jak zwykły człowiek. To tak w temacie
    fragmentu artykułu:
    "[...] W powietrzu latały słoiki, napoje i inne produkty, które mogły
    zranić postronne osoby. Jedyny ochroniarz bezradnie biegał dokoła.[...]"

    Być może, a może nie, ochroniarz biegał bezradnie, bo miał w głowie
    ograniczenia ustawowe, ale też mógł biegać bezradnie, bo wogóle był
    ograniczony umysłowo lub nie radzi sobie w sytuacji stresowej co
    goeliminuje z wykonywania tego zawodu. Selekcja do zawodu ochroniarza niby
    jest, ale trafiają do zawodu ludzie przypadkowi.
    Przychylam się jednak do Twojego Robercie poglądu, że

    > "krytykę ochrony autor "włożył w usta" świadka zdarzenia

    Już tak bardziej ogólnie: mój post ma na celu zwrócenie uwagi na
    ograniczenia prawne w działalności ochrony, więcej swobody prawnej w takiej
    sytuacji ma tzw. zwykły człowiek, dlatego w moim zakładzie czy w sklepie
    ochrona byłaby absolutnie niewidoczna, bez mundurów, z adekwatnymi środkami
    przymusu bezpośredniego gdzieś w łatwo dostępnym miejscu i ich decyzją (a
    nie ustawowo ograniczoną, kto może, a kto nie może i w jakich
    okolicznościach) byłoby czy w przypadku zaistnienia zdarzenia kradziezy czy
    rzucania przedmiotami radzą sobie sami, czy dokumentują wszystko bardzo
    dokładnie zanim przyjedzie policja.

    --
    Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
    Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
    rozkoduj mój @ na tiny.pl: http://tiny.pl/p7bb
    http://grupy.3mam.net

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1