eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozlosliwy sasiad › Re: zlosliwy sasiad
  • Data: 2012-04-18 19:09:51
    Temat: Re: zlosliwy sasiad
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 18.04.2012 16:04, Nixe pisze:
    >
    > Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
    > wiadomości
    >
    >> I będą łomotały, skakały, tańczyły. Bo to dzieci i tego wymaga ich
    >> rozwój. Nade mną też są dzieci i też łomocą.
    >
    > I drży od tego podłoga? Bo o to się wszystko rozbija.
    > Ja z całym szacunkiem, ale po prostu nie wierzę w to, że zachowania
    > dziecka zagłuszają dźwięki TV piętro niżej czy powodują, że
    > ściany/podłogi zaczynają drżeć.

    Do tego żeby TV się nie dało oglądać nie trzeba żeby były kompletnie
    zagłuszone.

    Np - mieszkałem swojego czasu przy średnio ruchliwej ulicy. W lecie -
    przy otwartym oknie nie dało się zrozumieć ani słowa, bo hałas z ulicy
    powodował że TV owszem - słyszałem, ale nie rozumiałem. Jakbym zgłośnił
    tak żeby TV zagłuszyła odgłosy z ulicy - wtedy dźwięki inne niż mowa
    powodowałyby drżenie kieliszków.

    Częściowo była to wina nieco skopanego dźwięku w telewizorze (nieco
    "buczący" dźwięk).

    Ale, w przypadku BasiF, podtrzymuję że to jest problem albo jej
    nadwrażliwości, albo kiepskiej izolacji akustycznej bloku, albo jednego
    i drugiego. Wnoszę to z tego, że piszę o tym że słyszy używanie wody
    przez sąsiadów (i jej to nie przeszkadza). No sorry, ale normalnie się
    takich rzeczy nie słyszy (i też nie przeszkadzają).

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1