eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozapłata za naprawe › Re: zapłata za naprawe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.vectranet.pl!news.wro.vectranet
    .pl!not-for-mail
    From: "Rob" <n...@e...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zapłata za naprawe
    Date: Mon, 8 Nov 2004 19:52:12 +0100
    Organization: VectraNet.pl
    Lines: 49
    Message-ID: <cmof7s$hsg$1@wroclaw.wro.vectranet.pl>
    References: <cmocn8$gbd$1@wroclaw.wro.vectranet.pl>
    <cmodgs$me3$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 10.10.2.219
    X-Trace: wroclaw.wro.vectranet.pl 1099939900 18320 10.10.2.219 (8 Nov 2004 18:51:40
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@w...vectranet.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 8 Nov 2004 18:51:40 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:254102
    [ ukryj nagłówki ]

    > Ze starymi częściami jest problem. Często trzeba szukać na giełdach, stąd
    > być może to opóźnienie. Zanim ich posiekasz pomyśl, że mieli problemy aby
    > takie części do starego komputera zdobyć.

    Widzisz, nie byloby problemu, gdyby mi o tym powiedzieli - chlopie, mamy
    problemy, albo dzis Ci ten komputer oddamy nienaprawiony albo przyjdz za 2
    miesiace to wtedy bedzie naprawiony. Ale oni mnie po prostu brzydko mowiac
    olewali kazdego dnia! Za kazdym razem, gdy tam bylem/dzwonilem, pan milym
    glosem obiecywal, ze jeszcze dzis zadzwoni i powie jakie sa koszty. No
    wlasnie, zacznijmy od tego ze zeby sprawdzic co jest zepsute w komputerze
    nie potrzeba zadnych czesci...

    >Fakt dwa miesiące to przegięli i
    > jak nie masz ważnych danych na dysku twardym, to ja na twoim miejscu w
    ogóle
    > bym tego komputera od nich nie odbierał, tylko kupiłbym jakiś nowy np. na
    > raty po 90 zł miesięcznie np. z Celeronem 2,6 GHz w np. Media Markt już za
    > 1099 zł z dyskiem chyba 80 GB i napędem 52x, dobrą kartą grafiki ATI 6200
    i
    > 256 MB RAM

    Dokladnie dwa miesiace i 2 tygodnie... Dzis, gdy tam poszedlem, nie bylo ani
    firmy, ani pracownikow... 3 tygodnie temu wyslalem im zadanie oddania
    sprzetu w ciagu 7 dni roboczych pod grozba zgloszenia sprawy na policje jako
    kradziezy (tak mi polceci miejski rzecznik konsumenta). Pisma nie odebrali a
    gdy dzis tam znowu poszedlem (pierwszy raz od 2 tygodni, wczesniej bywalem
    tam/dzwonilem praktycznie codziennie az do momentu kiedy sie wkurzylem i te
    pisemko im wyslalem) no i okazalo sie, ze ani firmy, ani pracownikow juz tam
    nie ma... Zostawili tylko numer telefonu, pod ktory jak zadzwonilem, to sie
    dowiedzialem ze sprzet juz jest naprawiony bez mojej zgody.
    A na nowy komputer mnie niestety nie stac... tamten byl prezentem na
    gwiazdke 3 lata temu wiec taki calkiem zlom to to nie byl - a kosztowal
    wtedy 4000.

    > Pomyśl jak się wpienią, kiedy zostaną ze złomem. Czyż to nie będzie
    piękna
    > zemsta? Jeśli będą ciebie chcieli oddać do sądu wtedy możesz przedstawić w
    > sądzie tą umowę, o której piszesz, że najpierw mieli ocenić koszty
    > uszkodzenia. A co się tam zepsuło właściwie i ile policzyli za tą naprawę?
    > Jaki to był komputer?
    No tak jak pisalem - sprawa jest o niewielkie pieniadze, flop do dyskietek
    sie zepsul i nie "wypluwal" ani nie czytal dyskietek. Tym bardzie
    denerwujace, ze taki drobiazg pozbawil mnie komputera na ponad 2 miesiace.

    > Zapluty Karzeł Reakcji
    Pozdrawiam
    Daniel Jaroszewicz


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1