eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozajete miejsce parkingowe, pobicie › Re: zajete miejsce parkingowe, pobicie
  • Data: 2007-02-24 21:57:07
    Temat: Re: zajete miejsce parkingowe, pobicie
    Od: "q_w_e" <q...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > -Obrażenia powyżej 7 dni, będzie to ścigane z urzędu, ale wątpię, aby tak
    > było.

    watpisz ale w co?... w to ze bedzie scigane z urzedu?
    czy to ze moje obrazenia znikna wczesniej niz 7 dni?

    > -Niestety, on może podnieść, że próbował działać w obronie koniecznej
    (może
    > przekroczył jej granice), bo nie dawałeś mu odjechać.
    > -Z drugiej strony to zależy od jego wersji i innych dowodów, może wyjść na
    > to, że to Ty pierwszy naruszyłeś jego nietyklaność, jak wysiadł z auta.
    > -On może podnieść, że Twoje zachowanie było prowokujące do naruszenia
    > nietykalności, przesłanka na jego korzyść.
    > -Ty zawsze możesz twierdzić, ze próbowałeś go ująć, bo mógł zniszczyć
    > wcześniej Twój samochód i spowodował kolizję, ale czy nie dało się ustalić
    > tożsamości na podstawie tablic rejestracyjnych.... Ujęcie jest dozowolone
    > tylko, gdy nie można ustalić tożsamości sprawcy.

    a co w momencie gdybym podejrzewal go o to ze jest pod wplywem alkoholu?
    Tez nie moge wtedy probowac go ujac?
    Wlasciwie to nikt tego nie sprawdzil, ani mnie ani jego.
    To normalne przy takich agresywnych przypadkach? :)



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1