eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoz art 286 § 1 k.k. › Re: z art 286 § 1 k.k.
  • Data: 2004-02-03 08:32:34
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: Filip K <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:


    > Nie sprawdza się stosunku odkształcenia jednego elementu do drugiego,
    > tylko przemieszczenie elementów. A do tego ich wytrzymałość ma niewiele.
    Nie rozumiesz textu pisanego. Tutaj chodzilo o to, ze ten ktory uderzyl
    mogl dobic samochod, zeby dostac wieksze odszkodowanie!

    [cut] Tak więc idąc proponowaną
    > przez Ciebie drogą otrzymali byśmy co najwyżej jakieś oszacowanie.
    No i udalo sie cos madrego wycisnac z tego tekstu. A wiec otrzymalibysmy
    brak korelacji. Uwierz mi, ze sa sprawy, w ktorych samochod uderzajacy w
    bok innego pojazdu nie ma przodu, a "poszkodowany" ma niewielkie
    wgniecenia, wskazujace na to, iz zostal conajwyzej 3 razy z buta
    kopniety. I wowczas nie zgadza sie i nastepuja dalsze procedury
    dochodzeniowe. Ale to juz nie o to chodzi, off-topicznie sie juz dawno
    zrobilo, sprawa nie dotyczy tego zdarzenia drogowego.

    > Z tego, że odszkodowanie wypłacono nie wynika w najmniejszym stopniu fakt,
    > że odkształcenia się zgadzają. Nie wynika, bo przed wypłatą z reguły nie
    > wykonuje się ekspertyzy. Ekspertyzy ubezpieczyciel zleca, gdy powstają
    > wątpliwości. A wątpliwości mogły niekoniecznie powstać w wyniku
    > stwierdzenia tego przez pracownika ubezpieczyciela odpowiedzialnego za
    > likwidację szkody.
    W takim razie, prosze o zdefiniowanie "ekspertyza" i "kto wykonuje w
    ubezpieczalni ekspertyze", prosze.


    > Ile widziałeś ekspertyz, w których w celu potwierdzenia powstania
    > uszkodzeń w samochodach wyznaczano prędkość jazdy albo hamowanie.
    Ile ja widzialem?! Powiedzmy, ze mam z tym stycznosc kilkanascie lat.

    [cut] W naszym
    > przypadku prędkość czy hamoanie nie ma nic do rzeczy.
    Ani ekspertyza z ubezpieczalni.
    Ta sprawa w ubezpieczalni jest juz dawno zamknieta. Off-topic caly czas
    ciagniesz. Przeczytaj co napisal autor:
    "Nie napisałem jednej istotnej rzeczy rok temu zeznawałem na policji
    jako świadek w sprawie kierowcy drugiego samochodu który to był
    oskarżony o działanie na szkodę PZU (miał 7 stłuczek i wszystkie podobne
    z winy innego kierowcy) Pokazano mi zdjecia pozostałych samochodów i
    sprawcy którego to samochód zawsze bardzo podobnie wyglądał miał te same
    uszkodzenia"

    EOt z mojej s trony, bo to juz nie na temat sie ciagnie.

    --
    Pozdrawiam
    Filip - gg: 11062
    @ - Przy odpowiadaniu na maila usun 1937

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1