eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowynagrodzenie › Re: wynagrodzenie
  • Data: 2007-12-06 19:06:32
    Temat: Re: wynagrodzenie
    Od: "Magda" <p...@o...p> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Piszac, ze jestes obrzydliwy nie mialam na mysli wygladu zewnetrznego. Mysle
    ze o tym wiesz.
    Nie chce sie szarpac o pieniadze z mezem. Po rozwodzie nic od niego nie
    chce! Wiem, ze jezeli bede zdrowa to bede w stanie sie samodzielnie
    utrzymac. Nie stac mnie teraz na batalie sadowa, bo moglabym z tego nie
    wyjsc. Nie rozumiesz, naprawde?

    Wierze w prawo. Dostalam wiadomosc prywatna z przepisami i sprobuje cos z
    tym zrobic, pomalutku.
    Tobie dziekuje za wszystkie wypowiedzi. Nie rozumiem tylko dlatego
    sprzeczales sie w kwestii wyzywienia. Dla mnie oczywiste jest ze jezeli jest
    dwoje ludzi i jeden z nich jest ciezko chory to jemu w pierwszej kolejnosci
    nalezy sie talerz zupy, zeby doprowadzic go do momentu w ktorym bedzie
    chociaz troche na takim poziomie jak osoba zdrowa, zeby byly rowne szanse.

    Jak masz dwoje dzieci jedno sasiadki, rano jadlo sniadanie jest przed
    obiadem i jest glodne i drugie np. z Etiopii, nie jadlo od dawna jest na
    wyczerpaniu, praktycznie umiera ktoremu dasz jesc?
    Oczywiscie ja nie mam takich ekstremalnych sytuacji.
    Nie chodzi mi o 9 tysiecy, bo to ja przyczynilam sie do tego ze maz zarabia
    teraz takie pieniadze. Zarobilam na to zeby mogl rozkrecic wlasny biznes.
    Nie zaluje. Wychodze z zalozenia ze i tak nas kiedys ktos rozliczy :)))

    Pozdrawiam.

    Ps. Mysle, ze jestem madrzejsza niz myslisz. Tylko tego nie dostrzegasz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1