eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawouściślenie licencji › Re: uściślenie licencji
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.icp.pl!news.icp.pl!not-for-
    mail
    From: "Jakub" <...@...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: uściślenie licencji
    Date: Mon, 8 Aug 2005 17:26:16 +0200
    Organization: ICP News Server
    Lines: 121
    Message-ID: <dd7tir$uqj$1@opal.icpnet.pl>
    References: <dd7lrv$kpg$1@opal.icpnet.pl> <dd7pel$aeh$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: c77-8.icpnet.pl
    X-Trace: opal.icpnet.pl 1123514780 31571 62.21.77.8 (8 Aug 2005 15:26:20 GMT)
    X-Complaints-To: u...@o...icpnet.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 8 Aug 2005 15:26:20 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.3790.1830
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.3790.1830
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:318306
    [ ukryj nagłówki ]


    "Romek" <p...@p...net.pl> wrote in message
    news:dd7pel$aeh$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    > Moim zdaniem przedstawiona licencja pozosawia wiele niejasności i może być
    > przyczną pozniejszych sporów.

    Właśnie chcę je usunąć i jak widzę po Twoim komentarzu jest wiele do roboty.


    > Po pierwsze nie widzę jakichkolwiek powodów dla zamieszczania licencji w
    > załączniku czy aneksie do umowy.
    > Moim zdaniem powinna zostać zawarta jedna umowa w której programista
    > zobowiazuje sie do wykonania progrmu i udzilenia licencji. oczywiscie
    > powstaje tylko problem okreslenie chwili udzilenia licencji.(przyjecia
    > dzieła) od woli stron zależy czy będzie do chwila zakończenia prac nad
    > programem, chwila przyjecia programu potwierdzona protokolem, chwila
    > zapłaty wynagrodzenia itp. Strony maja w tym zakresie znaczną swobodę.
    > Oczywiście zamiezczenie licencji w aneksie samo prze sie nie czyni jej
    > "nieskuteczną" czy "mniej ważna":) to tylko raczej kwestia pewnej formy,
    > czytelności umowy i jej elegacji.

    Niektóre treści umów, sa uznane za nieposiadające mocy prawnej (ale są to
    głównie sformułowania które są sprzeczne z prawem) . Pytałem żeby mieć
    pewność. A akurat muszę umieścić to w aneksie. Ale wazniejsza jest treść
    licencji, więc zapomnijmy o reszcie.

    >>
    >> 1. Wykonawca udziela Zamawiającemu, niewyłącznej, nieograniczonej w
    >> czasie i przestrzeni, licencji na użytkowanie MODUŁU na ograniczonych
    >> warunkach:
    >> a) Licencja obejmuje następujące pola eksploatacji: utrwalenie na
    >> nośnikach cyfrowych, zwielokrotnienie wprowadzenie do pamięci komputera,
    >
    > Uważam, że jest to opisane zbyt ogólnie. Ponadto mozna mieć watpliwości
    > czy taki zakres licencji pozwoli na korzystanie z oprogramowania. ( jezeli
    > zwilokrotninie ma tylko dotyczyć wprowadzenie do pamieci komutera - tzn.
    > nie obejmuje np. zwielokrotninia na dysku itp. Jezeli natomist zamysłem
    > autora bylo prowadezenie przecinka pomiedzy "zwilokrtoninie",
    > "wprowadzanie do pamieci komputera" to znów brak precyzji w zapisie
    > licenyjnym, nie wiodomo bowiem w jaki sposb ma nastpic zwilokrtoninie.
    > Inna sprawa, że nie ma pola eksplotacji "wprowadzenie do pamieci
    > komputera". Dawniej takie pole bylo wymienione w art. 50 pr. aut. przepis
    > ten został znowelizowany. Ponadto, art 50 pr. aut. nie znajduje
    > zastosowania do programów komputerowych. W przypadku programów
    > komputerowych pola eksploatacji opisane zostały w art. 74 ust. 4 pr. aut.

    A racja, za bardzo się zapatrzyłem na art 77.

    >
    >> a) Eksploatacja wymienionych w punkcie a) pól eksploatacji jest ściśle
    >> uwarunkowana tym, że następuje ona tylko i wyłącznie za potrzebą(om)
    >> użytkowania praw autorskich udzielonych Zamawiającemu z tytułu umowy i
    >> dotyczących przedmiotu umowy.
    > Nic z tego nie rozumiem...
    >
    >> b) Wykonawca udziela tej licencji także wszelkim właścicielom
    >> autorskich praw majątkowych przedmiotu umowy, oraz ich licencjobiorcom, w
    >> przypadku gdyby Zamawiający odsprzeda swoje prawa autorskie innym
    >> podmiotom.
    > Nic nie rozumiem....
    >
    >> c) Licencja jest darmowa.
    > Komletnie bez sensu. Pewien poeta kiedys pisał " Za darmo nie ma nic
    > pieknego...."

    To ma sens i to duży i tak ma być. A ja chce to prawnie dopiąć jak
    najlepiej.
    Zarabiam na tworzeniu proramów, a MODUŁ pozwala mi je szybciej robić
    (zawiera rzeczy, które wszędzie w moich programach się powtarzają i
    jednocześnie jest to moje unikalne rozwiązanie).

    > Taki zapis, powiduje ze Urzad Skarbowy może sie doczepic do licencji i
    > naliczyć licencjobiorcy podatek - z tytułu nieodpłatnego swiadczenia.
    > Pozatym tak naprawdę licencja nie jest za dormo tylko jej cena miesci sie
    > w kwocie wynagrodzenia za program. i własnie tak nalezy napisać. Jezeli
    > nie chcesz od zamawijącego dodatkowe wynagrodzenia to napisz, że
    > wynagrodzenie z tytułu korzystania z programu na wszystkich polach
    > eksplotacji objetych umową zawiera sie w wynagrodzeniu, o którym mowa w
    > paragrafie___ umowy.
    >
    > Pozatym, w umowie brak mi masy zapisów. Licencja nie porusza kwesti
    > odpowiedzilnosci za wady programu, przyjecia programu, wykonywania

    Chyba nie zrozumieliśmy się...
    Program żyje swoim życiem, a MODUŁ ma mieć swoje własne. W aneksie do umowy
    o dzieło pojawi się zapis wyłączający MODUŁ z przedmiotu umowy o dzieło..
    Właścicielem programu stanie się Zleceniodawca (przejmie on wszystkei prawa
    autorskie-majątkowe). Właścicielem MODUŁU mam być ja.
    Program bez MODUŁU nie działa, chyba że ktoś go przerobi (nie zabraniam tego
    Zleceniodawcy).
    Program ma i może być modyfikowany przez Zleceniodawcę (np. może on sobie
    zrobić wersję 2.0, która nadal mogła by wykorzystywać z tego MODUŁU).

    > osobistych praw autrskich, i co bardzo istatne nie zostały wyłaczone prawa
    > legalnego uzytkownika !

    A kto je włączył? W sumie najważniejsze jest to by z programu można było
    korzystać w przypadku jak Zleceniodawca go sprzeda, i żeby licencja na MODUŁ
    tego nie utrudniała. Ja jako autor MODUŁU chcę aby nikt nie mial prawa go
    modyfikować, nikt nie miał prawa tworzyć za jego pomocą nowych programów.
    Żebym zawsze był prawnym właścicielem. Licencja ma być połączona tylko z
    programem przy którego tworzeniu użyłem swojego MODUŁU. MOduł ma byc przeze
    mnie wykorzystywany przy tworzeniu wielu programów.


    > W konsekwncji licnecjobiorca może korzystać z programu w bardzo szerokim
    > zakresie, nawet moze poprawiać błedy i dokonywac pewnych modyfikacji.


    Punkt a) miał za zadanie ograniczyć użytkowanie MODUŁU do sytuacji w której
    ktoś uruchamia program (uwarunkować kożystanie z MODUŁU tylko do przypadków
    gdy legalnie jest wykorzystywany program - uruchamiany na komputerze).
    Punkt b) mał pozwolić każdemu prawnemu właścicielowi programu na użytkowanie
    programu (ale tego jednego konkretnego) wraz z MODUŁEM, bez którego przecież
    program nie działa.

    Bardzo będę wdzięczny za kolejne komentarze, jak i też linki do jakiś
    materiałów poswięconym licencjom na oprogramowanie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1