eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"tlumaczenie sie" policjantowi › Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
  • Data: 2010-10-11 23:12:24
    Temat: Re: "tlumaczenie sie" policjantowi
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:i8vufb$h19$1@news.onet.pl Alek
    <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:

    >>>>>>> Z czego wynika uprawnienie przełożonego do nakazania policjantom z
    >>>>>>> patrolu drogowego by w czasie służby wzięli udział w widowisku
    >>>>>>> telewizyjnym?
    >>>>>> Z zarządzenia KGP :-)
    >>>>> A KGP wydaje takie zarządzenie na jakiej podstawie?
    >>>> Ustawy o Policji :-)
    >>> Nie ślizgaj się, artykuł poproszę.
    >> Szczerze? Związkowcy wałkowali temat i ustali, ze nie da sie nic
    >> wymyślić. Nie chce mi sie teraz powtarzać ich rozumowania.
    > Ale w sensie że nie da się uzasadnić zarządzenia KGP
    > czy nie da się go podważyć?
    Sam zauważyłeś, że się gość ślizga. Ani nie pierwszy raz jak go w kozi róg
    zagonić, ani nie on jeden tak usiłuje.
    Kiedyś podniosłem na grupie taką kwestię, że policjant mnie jako kierującego
    zatrzymuje za jakieś tam wykroczenie i proponuje mandat.
    Po czym wali głupawy tekst: "słucham decyzji". A ja na to przykładowo: "ile
    mam czasu na decyzję?". Menda, że muszę teraz odpowiedzieć. Ja: "podstawę
    prawną poproszę" (nie ma takowej).
    I co mi odpowiedziano? Że gliniarz wcale nie musi proponować mandatu.
    Jakbym gadał z toi-toiami...
    Przecież po pierwsze decyzja zaproponowania mandatu już została podjęta, a
    po drugie ja nie o to pytałem.
    Niczego się nie dowiedziałem i dałem sobie spokój.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1