eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoszury w życiu codziennymRe: szury w życiu codziennym [Kto po wyzwaniu od "szurniętego" pobiegł się zaszczepić?]
  • Data: 2022-02-14 16:56:05
    Temat: Re: szury w życiu codziennym [Kto po wyzwaniu od "szurniętego" pobiegł się zaszczepić?]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.02.2022 o 14:29, A. Filip pisze:

    > Ci co chcieli (zostali przekonani) to się zaszczepili.
    > Parę procent by się nie zaszczepiło tak czy siak ale IMHO tak z połowa
    > tych co się obecnie dalej nie chcą zaszczepić to efekt spartaczonego
    > przekonywania do szczepień, durnego rozdęcia oczekiwań i przekonania
    > nieprzekonanych że przyznawanie się do "ograniczonej skuteczności"
    > szczepionek ma daleko do powiedzenia ostatniego słowa.

    Przez kogo spartaczona?
    Eksperci od początku powtarzają szczepić się, szczepić się, szczepić
    się, szczepionki są bezpieczne, przebadane, skuteczne.

    Można bardziej spartaczyć niż obecny rząd, który z jednej strony niby
    namawia do szczepień, a z drugiej strony mruga do społeczeństwa,
    finansuje szurskie portale i we własnych szeregach/koalicjantach trzyma
    niedouków wierzących w te brednie?

    Kto broni "wolności słowa" do bezczelnych kłamstw i manipulacji i
    święcie się oburza, gdy szurskie wpisy są usuwane, bo przecież ludzie
    mają prawo do "argumentów" przeciwnej strony wyssanych z brudnego palucha?

    Kto każe tej mitycznej połowie nieprzekonanych niezaszczepionych wierzyć
    szurskim portalom? Wierzyć w te bzdury nazywane przez szurów
    "argumentami" drugiej strony?

    Jak eksperci mają ich jeszcze bardziej przekonać? Lizaki rozdawać w
    punktach szczepień? Jak dzieciom?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1