Andrzej Lawa wrote:


> Sweeden wrote:
>
>>>> To ty tak uwazasz. Radio z ryjem nadaje takie teksty codziennie i
>>>> nikt nie odwazy sie nawet zapytac Ojca Dyrektora o zdefraudowane
>>>> akcje stoczni.
>>>
>>> Radio Maryja powinno zostać za to samo zamknięte już dawno.
>>
>> a widzisz.
>
> Co widzę?


ze "Radio Maryja powinno zostać za to samo zamknięte już dawno."



>
>> nie jest...
>
> I co z tego? Czyżbyś twierdziła, że rydzykowcy stanowią prawo i jak oni
> coś robią, to jest to OK i legalne?

rydzykoidy nie stanowia prawa, natomiast wykladnia sadow jest oczywista.
Paragraf jest wylacznie polityczny na przeciwnikow politycznych.

A zatem niewazny w mocy konstytucji.


>>> Mimo wszystko pozwolisz, ze przedstawię Ci główną różnicę. W rm co
>>> najwyżej rozgłaszają kretyńskie teorie spiskowe, w które uwierzyć
>>> może tylko ktoś o wyjątkowo niskim ilorazie inteligencji. Nie
>>> słyszałem (jeszcze) otwartego wezwanie do krucjaty.
>>
>> ja slyszalam. I uwazam ze kazdy debil ma prawo do wyrazenia opinii.
>> Bo widzisz, czasami w tej opinii moze pojawic sie wynalazek kola.
>
> ...
>
> Jaki wynalazek może wyniknąć z tezy "żyd twój wróg"? Poza genocydem,
> który już dawno wynaleziono...


Nie ma znaczenia jakie sa szanse ze Rydzykoidzi wynajda proch. Ma
znaczenie pryncypium wolnosci slowa.

Zwracam uwage na slynny przypadek Sokolowskiego, ktorego Kutas Gardocki
zgnoil w celach politycznych.


> [ciach]
>
>>> Oczywiście, ale kiedy chce "oczyścić kraj z brudu" za pomocą środków
>>> niewerbalnych i zachęca innych do czynienia tego...
>>
>>
>> Co innego jest CHCENIE a co innego FAKT WPROWADZZENIA W ZYCIE.
>
> Paragrafy z kodeksu karnego zostały ci przedstawione.

niewazne z mocy konstytucji.

Zreszta orzrecznictwo "niezawislych" najlepszym dowodem.


> Skoro ich nie rozumiesz - twój problem.
> [ciach]
>
>> Jezeli nie lubie Zydow, to wolno mi.
>
> A we mnie obrzydzenie budzi widok dwóch całujących się facetów.

tez wolno, i wolno krytykowac.



> Ale nie głoszę haseł "homoseksualista twój wróg".

Kwestia kultury osobistej, i nie dyspozycyjnemu Gardockiemu decydowac.



>> Jezeli nie lubie lodow waniliowych, to tez mi wolno.
>
> Lody waniliowe to jakaś grupa wyznaniowa lub etniczna?


Co to ma do rzeczy. Konstytucja daje prawo do krytyki wszystkiego.


> Pomijając taki detal, że "nie lubię" to jedno a "to nasi wrogowie i
> należy ich wszelkimi środkami zwalczać" to drugie.


Literacko, moze i rozne. Prawnie, nie ma zadnego znaczenia.