eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospozywanie alkoholu w sklepie, przed sklepem › Re: spozywanie alkoholu w sklepie, przed sklepem
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: spozywanie alkoholu w sklepie, przed sklepem
    Date: Sun, 20 Jun 2004 15:06:23 +0200
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 32
    Message-ID: <cb5649$9uq$23@inews.gazeta.pl>
    References: <0...@n...onet.pl> <cavqaq$es3$12@news.onet.pl>
    <cb12gu$fiu$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc10.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1087773642 10202 217.99.219.10 (20 Jun 2004 23:20:42 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 20 Jun 2004 23:20:42 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-User: robert.tomasik
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:222406
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Joanna Grynfelder" <j...@p...pl> napisał w
    wiadomości news:cb12gu$fiu$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > Halo, halo. Jako spec od zezwolen alkoholowych, wyjasniam:

    Jak napisał KAM do zadośćuczynienia owego obowiązku wystarczy, że
    sprzedawca nie będzie umożliwiał picia. W praktyce z reguły do ujawnienia
    takiego faktu dochodzi po ujawnieniu przez organ kontrolujący albo
    ścigania pijącego w sklepie. W praktyce sprzedawca zawsze może powiedzieć,
    że już prosił tych panów o wyjście, ale nie słuchali. Miał dzwonić na
    policję, ale jest sam i nie miał jak tego zrobić nie narażając sklepu na
    wyniesienia, a swojej osoby na pobicie. Nikt w takim wypadku sprzedawcy
    zarzutu nie przedstawi.

    Inna sprawa, to sytuacja, gdy picie odbywa się w ogródku piwnym lub
    podobnym miejscu. Wówczas domniemywa się, ze sprzedawca działał celowo.
    Również, jeśli podając piwo klientowi otworzy butelkę. Z tym, że istneinei
    samego ogródka piwnego odpowiedzialności jeszcze nie rodzi, o ile nikt w
    nim piwa akurat nie pije. Położenie ławeczki, żeby ktoś mógł usiąść i
    zjeść lody, albo poczekać na kogoś, kto stoi w kolejce żadnego zezwolenia
    ani spełnienia żadnych warunków sanitarnych nie wymaga i nie ma co tutaj
    przesadzać.

    Natomiast pozostaje kwestia odpowiedzialności klienta. Jeśli wisi
    wywieszka o zakazie spożywania alkoholu w sklepie, to wówczas nie powinni
    mieć wątpliwości co do tego, ze jest to zakazane. Rzecz w tym, ze jeśli
    miejsce to nie znajduje się w obrębie miejsc, gdzie spożywanie alkoholu
    jest zakazane, to niewiele pijącemu można zrobić. I w tym zakresie uważam,
    ze ustawa jest błędnie skonstruowana. W art, 14 powinno być dołożone "w
    miejscach gdzie jest to w sposób wyraźny zakazane przez administratora
    terenu".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1