eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoskrzyżowanie, sygnalizacja i... pytanieRe: skrzyżowanie, sygnalizacja i... pytanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.task.gda.pl
    !not-for-mail
    From: fv <f...@c...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: skrzyżowanie, sygnalizacja i... pytanie
    Date: Mon, 25 Apr 2005 22:24:24 +0200
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
    Lines: 33
    Message-ID: <o...@f...viper.lan>
    References: <1...@n...onet.pl> <d3ohme$91j$1@opal.futuro.pl>
    <1...@f...viper.lan> <d3p90h$l2n$2@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: dlp219.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: korweta.task.gda.pl 1114460756 2628 83.24.45.219 (25 Apr 2005 20:25:56 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Apr 2005 20:25:56 +0000 (UTC)
    X-Original-Organization: FlameVarriors
    X-Original-Path: fastviper.viper.lan!news
    X-Organization-Notice: Organization line has been filtered
    X-Path-Notice: Path line has been filtered
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:293104
    [ ukryj nagłówki ]


    Andrzej Lawa claimed:
    > fv wrote:
    >> Jeśli to jest prawda, to sprawa jest dziwna. Czy obok nie było świadków
    >> (z boku, z tyłu)? Czy nie było widać, że samochód uderzony nie był w
    >> ruchu (to można wywnioskować z kształtu naruszeń lakieru)?
    > O ile zrozumiałem zeznania taty, to był właśnie w ruchu - zjeżdżał ze
    > skrzyżowania, na które wjechał pod 'presją publiczną' (ja jestem odporny
    > i nie wjeżdżam, jak nie ma miejsca, nawet jak palant za mną trąbi).

    W takim razie rzeczywiście jest winien.

    >> Nie mieści mi się w głowie, żeby można było spowodować tak bezczelny
    >> wypadek i być na prawie.
    > Cóż - równie dobrze można sobie zrobić wymianę samochodu na
    > wymuszających pierwszeństwo w inny sposób. Jak ktoś bezczelny i
    > ryzykant, to wykorzysta, że jakaś melepeta 'wystawiła nos' z
    > podporządkowanej.

    Co innego jest wjechać w stojący samochód a co innego przywalić w coś,
    co zajeżdża drogę. Decyzja nadal należy do kierującego pojazdem
    uderzającym ale odpowiedzialność w drugim przypadku jest tego, który
    zajechał.

    I dobrze - w przeciwnym wypadku, mógłbym wyremontować sobie samochód
    zajeżdżając innym drogę i czekając czy pieprzną. A tak jest wszystko w
    porządku - muszę zapracować na blacharza :)

    --
    :: http://night.pl/~viper/ ::
    tlen & skype: fastviper
    "Dysguglia to czeste powiklania przy dysbraini mlodzienczej."
    (c) Piotr Wyderski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1