> Witam,
> zaintrygowało mnie zdanie w artykule GW:
>
> "Sprawca trafił wtedy do aresztu, ale po dwóch tygodniach z niego wyszedł, bo
> sędzia przeoczył informację, że jego ofiara w międzyczasie zmarła"
> Link do artykułu:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,28972
47.html
>
> Sam kilka razy miałem "przyjemność poznania" kilku sędziów i kilku
> policjantów. Wnioski: lenistwo, brak umiejętności czytania ze zrozumieniem,
> krańcowa niezdolność do logicznego myślenia.
> Wierzę jednak, że miałem pecha, że gdzieś tam są pracowici sędziowie i
policjanci.
> Nauczyłem się, że jeśli pracodawca/kontrahent nie wypłaci Ci pieniędzy, nie ma
> sensu sprawy kierować do sądu, jeśli ktoś wybije Ci szybę w samochodzie, a Ty
> wiesz, kto - nie ma sensu sprawy kieować do sądu ani zgłaszać na policję...
> Proszę o jedno: dlaczego tacy ludzie zostają sędziami? Dlaczego nikt nie
> ocenia ich pracy?

Od oceniania pracy sędziów są.. sędziowie koledzy. Działają w grupie i na
wzajem się kryją. Przysługa za przysługę. Do tego "zrzeszają się" w Zrzeszeniu
Prawników Polskich - tam spotykają się razem sędziowie Sądu Najwyższego, sądów
rejonowych, prokuratorzy, i cała reszta watachy. Prezesem Zrzeszenia Prawników
Polskich został w 2003 roku sędzia Dariusz C. , który czerpie korzyści
materialne z prowadzonych przez siebie spraw (zarzut kryminalny - na zachodzie
dawno by siedział). Tymczasem sędzia Czajka nawet nie został wykluczony z
zawodu. Więcej przeczytaj na stronie
http://www.czarnalista.com/1dariuszczajka.html

Tak długo jak długo trupy chowane są po szafach, a ludzie siedzą cicho,
wszystko będzie bez zmian - czyli już obecnie wg najnowszych raportów
światowych Polska to najbardziej skorumpowany kraj w UE, z korupcją szalejącą
nawet w urzędach, które miały jej przeciwdziałać. To również z Polski trafia
najwięcej skarg do Strasburga - kryzys zaufania?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl