eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozdzielność majątkowaRe: rozdzielność majątkowa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!polsl.gliwice.pl!not-for-mail
    From: Sly <s...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: rozdzielność majątkowa
    Date: Sat, 14 Dec 2002 11:31:18 +0100
    Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
    Lines: 27
    Message-ID: <atf1b7$ghu$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
    References: <atb18p$5lf$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <atc0k3$ak5$1@news.tpi.pl>
    <atcdtp$2el$1@absinth.dialog.net.pl> <atcm09$mg5$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 212.106.151.150
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; pl-PL; rv:1.1) Gecko/20020826
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:118709
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik Depilator napisał:
    >
    > Za długi przedamałżeńskie w zasadzie odpowiadają z majątków odrębnych, ze
    > wspólnego, jeśli umową rozszerzyli wspólność.

    Dlaczego w zasadzie? - czy jest na to jakiś przepis prawny, przecież
    przy zawarciu związku nie było prawnej rozdzielności majątku (chociaż
    wiedzieli o swoich długach), więc za długi przeszłe i teraźniejsze
    małżonkowie chyba odpowiadają solidarnie.

    Sytuacja jest taka, że małżonkowie znali swoje długi przed zawarciem
    małżeństwa. Wszystko było OK do czasu, gdy jeden z małżonków utracił
    pracę i nie jest w stanie spłacać swojego zadłużenia. Problem jest taki,
    czy w związku z tym wierzyciele małżonka, który stracił pracę mogą sami
    (lub przez sąd) domagać się np. przedstawienia zarobków współmałżonka,
    celem określenia, czy są w stanie zawrzeć ugodę na rozłożenie długu na
    raty itp (dokładnie chodzi o zadłużenie mieszkania). Pracujący małżonek
    także jest obciążony długiem (kredyt na sam.), którego teoretycznie jest
    się w stanie pozbyć, tylko zbyt dużo na tym straci (aktualnie wartość
    sam. jest w zasadzie równa pozostałej części kredytu do spłaty). Chodzi
    o to czy wierzyciele (lub sąd w ich imieniu) współmałżonka
    niepracującego uwzględniają taki stan rzeczy i mogą stwierdzić, że np.
    małżonek pracujący musi się pozbyć swojego kredytu, aby spłacać
    wierzycieli drugiej strony?

    Sly

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1