eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozdzial kosciola od szkoly › Re: rozdzial kosciola od szkoly
  • Data: 2020-02-11 23:46:45
    Temat: Re: rozdzial kosciola od szkoly
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 11.02.2020 o 01:15, J.F. pisze:

    >> Oczywiście masz rację, ale po pierwsze było to wynikiem realizacji planu
    >> z lat 20-tych. po drugie sprzedali nas alianci.
    > Nie bardzo mieli tez mozliwosci nam pomoc.

    Wydaje mi się, że oni już to wiedzieli w 1939 roku. Mogli albo rozbić
    sojusz N iemcy - Rosja kosztem Polski, albo próbować ich pokonać.
    Niemcy, Włochy , Rosja, Japonia, to mogłoby być trochę za dużo nawet dla
    USA i Anglii.
    >
    >> Po trzecie Rząd  Londyński próbował zbrojnie to zmienić i w
    >> konsekwencji zrobiła sie
    >> wojna domowa, której ne było szansy wygrać.
    > IMO - z ta wojna to przesada.

    U nas w górach nie. Tu walki trwały bardzo długo.

    >> Wchodzisz na grząski grunt. Nie zapędzał bym się z tymi konfliktami
    >> moralnymi. Niestety "partyzanci" często szli na pograniczu bandytki
    >> regularnej i naprawdę niespecjalnie niemoralne było ich zwalczanie.
    > Spałować studentów tez niespecjalnie niemoralne?

    Widziałeś taką demonstrację z bliska?

    >> W każdym razie mam podstawy sądzić, że sprawy mogą wyglądać inaczej,
    >> niż oficjalnie się to utrzymuje.
    > Tak czy inaczej - wladza potrzebowala zbrojnego ramienia.
    > Zobacz chocby na Czechoslowacje w latach 45-68 ...

    W jakim sensie? Znałem faceta, który dowodził plutonem podczas naszego
    najazdu. opowiadał, ze zapitalali czołgami, a ludzie idący do pracy ze
    zdziwienia się zatrzymywali.

    > IMO - skoro zostal generalem, to mu musialo ZSRR ufac.
    > Na komendantow tez wybral zaufanych ludzi.

    A Ty byś na ich miejscu robił inaczej?
    >
    > On sie pomylil, czy sam mial inna wizje ... wiec to Moskwa sie pomylila ?
    >
    >>> W koncu wojskowy, w wojsku to troche inaczej wygladalo ... ale general
    >>> to juz musial byc zaufany dla Moskwy.
    >> Czy to  - w Twojej ocenie - jest równoznaczne z byciem komunistą?
    > Niekoniecznie komunistą, ale jednak musza byc pewni, ze w koniecznej
    > chwili zrobi to co mu każą.

    Albo to, co powinien - co niekoniecznie musi oznaczać to samo?

    > Zaraz tam sprawcy ... czy urzednik, ktory przez 20 lat przekonywal, ze
    > trzeba zwezic ulice i zrobic tramwaje, to bedzie teraz potrafil sie
    > zajac poszerzaniem ulic ?

    Errare humanum est. Miło, że umiał przyznać się do błędu.

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1