> Tak właśnie zrobiłem (odpowiedź na wcześniejszy list) miernik o klasie
> dokładności 0,5 pożyczony z labolatorium, błąd był zgłaszany podczas
> prawidłowego napięcia. Tak że tutaj jestem pewien że jest w porządku,
> zresztą serwis już się wycofał z uznania spadku napięcia jako przyczyny.
Zapomniałem dopisać.... ;)
Tym razem szukają gdzie indziej, a to że może sąsiad ma spawarkę, a to że
może ktoś z okolic używa czegoś co może zakłócać pracę pralki. Szukają winy
wszędzie tylko nie w pralce.
Za wszelką cenę starają się wymigać od sprawdzenia jej stanu technicznego.
Serwisant po małej "konfrontacji wyjaśnił mi z drwiącym uśmiechem że oni nie
mogą sprawdzić czy programator jest sprawny bo nie mają na to sprzętu ani
możliwości, a nowego nie zamówią bo gdyby się okazało że ten jest sprawny to
nie zwrócony by im pieniędzy...
Co robić?
Jinks