eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzygody fotograficzne z BORem i policja › Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
  • Data: 2013-05-18 23:21:14
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: trolling tone <a...@a...org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-05-18 22:52, Liwiusz pisze:
    >> Mam jeszcze pytanie konkretnie do tego trzeciego "sensu". Taki
    >> prywatny kontroler to z czego będzie żył, kto mu będzie płacił?
    >
    > Płaci ten, co zleca badanie.

    Dobra. UPR zdobywa władzę, sanepid do likwidacji. Pojawiają się
    natychmiast dwie firmy kontrolerskie. Firma A kontroluje rzetelnie,
    jeśli zlecający nie zasługuje na certyfikat, nie otrzymuje go.
    Firma B ma bardziej luźne podejście, często przymyka oko na takie
    czy inne niedociągnięcia, certyfikat przeważnie wydaje, w dodatku
    odpuszcza sobie część badań, by obniżyć koszty. Oba certyfikaty
    są tak samo ładne. Jak sądzisz, która z tych firm przetrwa na
    rynku najbliższe 2 lata?
    Pomysł, by kontrolowany płacił kontrolującemu nie jest nowy,
    zdarza się, że niektórzy płacą policjantowi za kontrolę trzeźwości,
    dziwnym trafem taka opłacona kontrola nigdy nie daje wyniku
    niekorzystnego dla płacącego.
    Pytanie bonusowe, za rozbawienie:
    Wredny, lewacki sanepid prowadzi kontrole wyrywkowe. Zdarza się,
    że wykryją np. w basenie skandaliczny stan sanitarny, wymagający
    natychmiastowego zamknięcia. Szast, prast, basen zamknięty.
    Jak sobie wyobrażasz zamknięcie basenu przez prywatnego kontrolera?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1