eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzygody fotograficzne z BORem i policjaRe: przygody fotograficzne z BORem i policja
  • Data: 2013-05-19 09:17:39
    Temat: Re: przygody fotograficzne z BORem i policja
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-05-19 09:08, trolling tone pisze:

    > Klienci będą widzieć. że prawie każda knajpa ma certyfikat, nie ten
    > to inny. Jak i kiedy ma się to przełożyć na większe zaufanie do
    > jakiegoś konkretnego?

    Zgodnie z biblijną zasadą "po owocach poznacie ich". Certyfikaty
    uznające kiepskie knajpy będą mniej wiarygodne.


    >> Nie trzeba zamykać. Wolny człowiek ma możliwość kąpieli nawet w szambie.
    >
    > Rozumiem. Czekamy na procesy cywilne. Przez ten czas niech sobie

    Pozew o co? Certyfikant oświadcza, że woda nie nadaje się do kąpieli,
    dalej to już wybór klienta.


    > nieświadomi ludzie łapią różne syfy. Niektórzy może skojarzą, gdzie

    Nie dorabiaj argumentów - nie nieświadomi.


    > je złapali, może w basenie, może w knajpie (wszędzie wiszą ładne
    > certyfikaty), będą jakieś tam podejrzenia, może nawet trafi się
    > ryzykant, który pozwie właściciela basenu bez 100 % pewności, że
    > się nie myli. Kto w końcu skontroluje ten basen, by zebrać ew.
    > dowody przeciw właścicielowi? Jak udowodnisz, że wtedy również
    > był tam syf?

    Tak samo jak teraz. Tak, są to trudne dowodowo sprawy, ale teraz nie
    wygląda to zupełnie inaczej. Nie życzę Ci zarażenia się WZW-C, ale w
    razie czego życzę DUŻO powodzenia w dowodzeniu winnego. Państwowa
    kontrola nic tu nie zmienia. A wręcz przeciwnie - 99% ludzi nie może
    wybrać innego szpitala niż państwowy, nawet gdyby nie uznawali
    świadczonej tam jakości usług.

    > To jest zasada "po trupach do celu, bo idea jest słuszna".
    > Nie istnieje cywilizowane państwo bez służb sanitarnych
    > uprawnionych do ingerencji w sytuacji zagrożenia np.
    > epidemiologicznego. To co proponujesz, to jakiś chory sen
    > rewolucjonisty. Dziwi mnie tylko, że poprzestajesz na sanepidzie.
    > Policja państwowa jak działa, wszyscy wiemy. Zlikwidujmy policję,
    > stworzy się rynek dla policji prywatnych, zniknie przestępczość


    Policja ma pilnować przestrzegania stanowionego przez państwo prawa, ale
    masz rację - wiele jej obowiązków mogłyby świadczyć prywatne podmioty.

    > i wszyscy będziemy piękni, zdrowi i bogaci.

    Błąd logiczny - bogactwo to pojęcie względne, z definicji wszyscy nie
    mogą być bogaci. Jednakże może być sytuacja, że najbiedniejszy w
    państwie A jest najbogatszym w państwie B.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1