eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzepisy ruchu drogowego- kolizja-czyja winaRe: przepisy ruchu drogowego- kolizja-czyja wina
  • Data: 2011-08-09 10:59:43
    Temat: Re: przepisy ruchu drogowego- kolizja-czyja wina
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-08-09 10:27, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2011-08-09 09:37, Ariusz pisze:
    >> Ten tył wydaje mi się kluczem - skoro w tył to można domniemać, że ten
    >> poszkodowany był już na głównej, a więc sprawca nie zachował bezpiecznej
    >> odległości. W praktyce rzecz prawie nie możliwa jeżeli by ten z głównej
    >> jechał przepisowo. Jeżeli droga była śliska powinien jechać wolniej tak
    >> by w razie czego wyhamować. Wydaje mi się, że od POLICJI będzie zależało
    >> kto winien.
    >
    > Z drugiej strony wymuszeniem pierwszeństwa jest już samo zmuszenie
    > jadącego główną do istotnej zmiany prędkości, zatem trudno tutaj
    > twierdzić, że wyjeżdżający z podporządkowanej go nie wymusił.
    >
    > Z tym dziwnym argumentem, że trzeba jechać tak, aby wyhamować, to jakiś
    > absurd. Zauważ, że wówczas trzeba by dojeżdżać do jakiejkolwiek
    > podporządkowanej ulicy z prędkością pieszego (wszak nawet 25km/h nie
    > gwarantuje wyhamowania jak coś wyjedzie na 20cm przed maską).
    >


    RUCH DROGOWY
    Rozdział 5 - Ruch pojazdów
    Oddział 7 - Przecinanie się kierunków ruchu
    Art. 25.

    1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany
    zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi
    nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu
    z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

    2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma
    pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której
    strony nadjeżdża.

    3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się
    kierunków ruchu poza skrzyżowaniem.

    4. Kierującemu pojazdem zabrania się:

    wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie
    ma miejsca do kontynuowania jazdy;
    rozdzielania kolumny pieszych.

    ____________________________________________________
    _____________

    Widzisz takie mamy prawo - to że nie jest ono doskonałe wie każdy i o
    ile w takim przypadku można liczyć jeszcze na jakieś pomiary policji i
    ustalenie winnego przez sąd to nie zmienia faktu, że pod szczególną
    ostrożność można nawet podciągnąć, że przed wjazdem na krzyżówkę
    powinien się zatrzymać dla upewnienia się.

    Gorzej mają jeszcze ci co np. na skutek oblodzonej nawierzchni wpadną do
    rowu - teoretycznie zarządca drogi za to odpowiada, bo skoro nie
    posypał, a powinien to jego wina i o ile policja wystawiła by taką
    notkę, że droga była śliska, nie posypana itd. to nie było by problemu z
    odszkodowaniem ale nie - policja napisz nie przystosował prędkości do
    warunków panujących na drodze i jeszcze poszkodowanemu da mandat.
    Absurd - wezwiesz policję to nie dość, że nie masz dowodu na to, że
    droga była nie taka jak powinna, to jeszcze dostaniesz mandat za
    nieostrożną jazdę, a zarządca drogi ma argument by odrzucić roszczenie
    bo przecież policja napisała jechał za szybko.

    Ariusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1