eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopotracenie pieszej › Re: potracenie pieszej
  • Data: 2008-12-18 15:49:10
    Temat: Re: potracenie pieszej
    Od: r...@m...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Witam. mam kłopot i to nie lada...
    > poznym popołudniem moj maz potracil na pasach kobiete.
    > nie podlega dyskusji fakt ze to stalo sie z jego winy i nie bede kombinowac
    > zeby udawac ze jest inaczej.
    > Predkosc nie była duza, ale przy hamowaniu auto poslizgneło sie na pasach  -
    > biale mokre.
    > Kobieta na pewno oparła sie rekoma o auto u osunela sie na ziemie. Nie wiem
    > czy ja uderzyło auto czy nie, choc nie ma to pewnie zadnego znaczenia.
    > Na pytanie czy cos sie stało powiedziala ze nie , ze nic jej nie jest i zeby
    > ja odwiezc do domu.
    > Nie zgodziłam sie na to. zabralam do siebie do domu, jakies 50m dalej.
    > przy jasnym swietle obejrzałam noge i okazalo sie ze jednak jest problem z
    > nia. Zawiadomilam pogotowie, oni zabrali do szpitala. Okazało sie ze noga
    > dosc mocno uszkodzona, ale nie  na skutek uderzenia auta, ale upadku.
    > sami zgłosilismy sie na policje. Auto sprawne, maż nie pił.
    > I co teraz?
    > Co grozi mezowi, jakich konsekwencji sie mozna spodziewac?
    > Dodam iż nie jestesmy ludzmi zamoznymi i nie ma szans na "zadoscuczynienie"
    > czy jakiekolwiek inne formy wyplacone w gotówce.
    >
    I ta kobieta nie spisała numerów i nie zawiadomiła policji lub prokuratury?



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1