GrzegorzG wrote:

> kolega Piotr [trzykoty] kilka linkow nizej napisal:
> " (...) do przeszukania wystrcza legitymacja służbowa i uzasadnione
> przypuszczenie
> znalezienia określonej rzeczy mogącej być dowodem (...)".

Ale jak przyjda do mnie do domu, to moze sie okazac, ze samochod *moze
pochodzic* z kradziezy (bo akurat zona wziela dowod rej. ze soba i
poszla na miasto). A czy ten wielki mlotek *moze pochodzic* z miejsca
zbrodni, bo ma czerwonordzawe kropki na raczce. A moj dom w sumie *moze
byc* potencjalnym miejscem przestepstwa i zgwalcenia 3 dziewczynek ze
szkoly obok. Niniejszym policjant powinien zabezpieczyc samochod, mlotek
i dom. Bo wszystko moze byc dowodem...

tak?


--
<><> Rządzi nami jednoręki bandyta <><>