Użytkownik Wirtualna napisał:

> http://liwiusz.republika.pl/polkomtel/msr_mozna_bylo
.html
> (strona 4 od początku - pierwszy akpit)
>

Chyba razczej str.5 i piąty akapit ;-)


Sądzisz, że Zakład Gazowniczy (czy jak się to nadal nazywa) jezeli
wystawia mi rachunki z adnotacja "płatne przez PP", weźmie
odpowiedzialność za to, że wpłata nie doszła?



> drugi link, to jak dla mnie oświadczenie operatora kierowane do ogółu -
> powołałbym się na 384 i 385kc.
> http://www.bok.plusgsm.pl/cgi-bin/rightnow.cfg/php/e
nduser/std_adp.php?p_sid

jakbys ten link przysłała w zjadliwej postaci.... http://tinyurl.com na
przykład...

>>A sprawiedliwość można znaleźć w encyklopedii...
>
> zdaniem większości na pl.misc.telefonia.gsm - w google ;)

Tam to dzieci od logosów i melodyjek.... One wszystko wyguglaja :-)

>
>
>>Dla mnie jest to po prostu pieniactwo. Ale Ty wiesz więcej.
>
> A dla mnie polkomtel po prostu nie chce ruszyć d**y tylko twierdzi, ze nie
> dotarło - nie jest skory również do przeprowadzenia jakiegokolwiek dowodu -
> niech prześle ksero wyciągu ze swojego rachunku bankowego - to ok - a ty
> chciałbyś, aby konsument przedsiębiorcy wierzył na słowo....

Nie. Ja znam zarówno teorię, jak i praktykę. I wiem, ze o wiele bardziej
prawdopodobne jest to, że niedysponentka PP pomyliła sie w przepisywaniu
z kwitka do programu, niż to, że duży klient banku z masowymi
płatnościami coś przegapił.

A tak przy okazji - widziałaś kiedyś, jak wygląda wyciąg bankowy u
takich klientów? :-)


Cięzko Ci będzie w życiu.... Na jednym wygranym procesie daleko nie
zajedziesz.

M.