eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicja pomaga › Re: policja pomaga
  • Data: 2024-05-27 20:19:24
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27.05.2024 o 02:52, Marcin Debowski pisze:
    >>> Po prawdzie tu nie wiesz czy jest to taki delikt, a jedynie tak
    >>> przyjmujesz na podstawie np. własnego doświadczenia.
    >> Nie ten kierunek. Tu nie o doświadczenie przyjmującego chodzi. Każda
    >> sprawa jest inna. Tu chodzi o to, czy jest cokolwiek, co by wskazywało,
    > Jesli nie masz danych to masz rzecz otwartą. Dane to np. Twoje
    > doświadczenie. Przeciez dowolna z opisywanych tu rzeczy to jednak może
    > to być oszustwo (lub nie). Chodzi o to by uprawdopodobnić czy jest. Jak
    > Ci wynika z doświadczenia, że oszustwo jest w danym przypadku mało
    > prawdopdobne to nie ma sensu sprawdzać. Ale są pewnie przypadki, że nie
    > da się powiedziedzieć ani w te anu we wte to i nalezy sprawdzić.

    To tak nie działa. W ten sposób żadnej sprawy by nigdy nie skończono, bo
    zawsze można powiedzieć, ze być może jest elementem jakiegoś
    przestępstwa. Niewłaściwie zaparkowany pojazd może służyć za bombę. Jak
    znajdziemy samochód z cudzym numerem rejestracyjnym, być może kierujący
    zamierzał dokonać zamachu terrorystycznego, albo uprowadzić kogoś.
    Trzeba się trzymać faktów, a nie konfabulować, co też ewentualnie tu
    mogło by się stać.
    >
    >> ze doszło do przestępstwa. Bo samo niewywiązanie się z umowy tym nie jest.
    > Ale Ty nie wiesz czy to jest niewywiązanie się z umowy. Możesz co
    > najwyżej tak domniemywać na podstawie danych które masz, lub
    > doświadczenia dla pewnegfo typu spraw.

    Ja mam mieć uzasadnione okolicznościami przypuszczenie, ze doszło o
    oszustwa. Niewywiązanie się z umowy, jeśli nic nie wskazuje na to, że
    sprawca miał z góry powzięty zamiar niewywiązania się nie jest
    przestępstwem. To, że jak trafisz na policjanta zajmującego się czymś
    innym i on przyjmie zawiadomienie o przestępstwie, a inny potem wyda
    postanowienie o odmowie wszczęcia wcale nie oznacza profesjonalizmu tego
    pierwszego. To właśnie jest brak profesjonalizmu, bo zawiadamiający
    liczy, ze Policja coś będzie robiła.

    Są rzeczy, które można zweryfikować, zanim się przyjmie zawiadomienie.
    Ale, jak ani z tego, co mówi zawiadamiający nie wynika nic
    niepokojącego, ani z tych sprawdzeń, to nie ma podstaw do wszczęcia
    postępowania. Co więcej trzeba mieć świadomość, ze może się to w
    przyszłości zmienić. Mogą się ujawnić jakieś nowe okoliczności.

    Gorąco polecam lekturę art. 17 kpk. Tam wymieniono powody, z których
    postępowania się nie wszczyna. Jest szereg sytuacji, w których naprawdę
    prostymi środkami można ustalić, ze się nie wszczyna. Zwracam uwagę na
    pkt. 7. Pokrzywdzony złoży zawiadomienie. Wszczęte zostanie
    postępowanie. Przesłucha się na świadka sprzedającego i umorzy
    postępowanie. Jeśli nawet w przyszłości się okaże, że on generalnie
    towaru nie wysyłał wielu osobom, to w tej sprawie już postępowanie
    umorzono.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1