W dniu 02.11.2022 o 21:48, Robert Tomasik pisze:

> Gdyby kapitan przeżyło, to by go osądzono za brak decyzji o ewakuacji.

NIewykluczone, że zarzuty by mu postawiono. Wszak ponośc zarzutu trzeba
stawiać, paragraf się najwyżej zmieni albo umorzy. No ale samo
sprowadzenie zagrożenia katastrofą wiekich rozmiarów czy jakoś tak jest
karalne, więc czemu mu jeszcze zarzutów nie postawili?

> Dowodzić brzmi dumnie.

No, chyba że się wstydzimy to można się schować za dwoma numerami
telefonów;)


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!