eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopobicie, czy obrona? › Re: pobicie, czy obrona?
  • Data: 2013-07-13 19:11:11
    Temat: Re: pobicie, czy obrona?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 13 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 13.07.2013 17:23, Gotfryd Smolik news pisze:
    >
    >> Zgadza się.
    >> Jest wysoce prawdopodobne, że ta wersja jest prawdziwa albo co
    >> najmniej dałaby się obronić.
    >> Mam nadzieję, że nie postawisz tezy iż mam udowadniać że kogoś
    >> nie znam ;>
    >
    > Nie. ALE ten młody wyraźnie czegoś chciał - jeśli nie była to pomyłka,
    > to może np. tamten wisiał mu pieniądze.

    Bardzo proszę, nie wybieraj wysoce niestosownych przykładów.
    W myśl zasady "wykluczenia samosądu" dłużnik jest chroniony *BARDZIEJ*
    niż "zwykły człowiek", więc stosowanie środków które mogą mieć znamiona
    zastraszania wobec dłużnika to już w ogóle "przegięcie prawne" :>

    > Czy zgodzisz się, że takiej sytuacji - gdyby ten zawiany był w stanie
    > potem udowodnić, że był temu bojowemu znany osobiście

    Oczywiście.
    Z imienia i nazwiska lub co najmniej wyglądu i miejsca zamieszkania,
    tak aby móc skutecznie wszcząć postępowanie przeciw awanturnikowi
    (bo taki jako mniemam jest cel przepisu).

    > kijem zatrzymał tego z piwem, to ów mógłby potem całkiem skutecznie
    > skarżyć o bezprawne pozbawienie wolności

    Jasne.

    >>> Co więcej walenie pałką w głowę nie jest kompatybilne z zatrzymaniem.
    >>
    >> Też się zgadza.
    >>
    >> Przypomnę, że mój komentarz dotyczył wskazania iż sytuacja musiałaby
    >> być ODWROTNA! (wychodzący musiałby usiłować awanturnika zatrzymać,
    >> a nie tłuc).
    >
    > Owszem. Ale patrz wyżej.

    Takoż :) (znaczy wyżej)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1