eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopobicie, czy obrona? › Re: pobicie, czy obrona?
  • Data: 2013-07-13 18:03:12
    Temat: Re: pobicie, czy obrona?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.07.2013 17:23, Gotfryd Smolik news pisze:

    > Zgadza się.
    > Jest wysoce prawdopodobne, że ta wersja jest prawdziwa albo co
    > najmniej dałaby się obronić.
    > Mam nadzieję, że nie postawisz tezy iż mam udowadniać że kogoś
    > nie znam ;>

    Nie. ALE ten młody wyraźnie czegoś chciał - jeśli nie była to pomyłka,
    to może np. tamten wisiał mu pieniądze.

    Czy zgodzisz się, że takiej sytuacji - gdyby ten zawiany był w stanie
    potem udowodnić, że był temu bojowemu znany osobiście - to gdyby ten z
    kijem zatrzymał tego z piwem, to ów mógłby potem całkiem skutecznie
    skarżyć o bezprawne pozbawienie wolności tudzież bronić się argumentem o
    obronie koniecznej jakby przydzwonił w tego zatrzymującego i zwiał?

    >> Co więcej walenie pałką w głowę nie jest kompatybilne z zatrzymaniem.
    >
    > Też się zgadza.
    >
    > Przypomnę, że mój komentarz dotyczył wskazania iż sytuacja musiałaby
    > być ODWROTNA! (wychodzący musiałby usiłować awanturnika zatrzymać,
    > a nie tłuc).

    Owszem. Ale patrz wyżej.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
    PS: fuck NSA Allah bomb - analyze this, assholes!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1