W odpowiedzi na pismo z czwartek 07 sierpień 2008 17:13
(autor Patryk Włos
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g7f3e2$2geg$1@opal.icpnet.pl>):

>> No ale WC też nie ma na paragonie. Albo wynajem stolika pod konsumpcję...
>> Też nie ma. Gość zajął parking tak samo jak stolik w restauracji. Albo
>> żere u nich, albo płaci za wynajem sali.
> Ale zrozum: na kibel nie ma warunkowego rabatu, tylko jest darmowy
> bezwarunkowo.

No właśnie nie jest. Dla klientów jest darmowy (wliczony w cenę konsumpcji),
ale jak ktoś wchodzi z ulicy to wołają kasę.

> Podobnie ten stolik - nikt nie każe płacić za wynajem
> stolika, nawet jeśli gość akurat nic nie je.

No tak, tu się rzadziej zapewne zdarza opcja wynajmu dla niespożywających,
za to wiadomo, że stolik jest dla spożywających. Czasami wręcz takie napisy
są.

Jak chcesz z kumplami pogadać, to bierzesz wałówkę i idziesz posiedzieć do
najbliższej knajpy?

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.