eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoparagon ze sklepu jako dowód ....(alibi) › Re: paragon ze sklepu jako dowód ....(alibi)
  • Data: 2005-11-25 22:28:02
    Temat: Re: paragon ze sklepu jako dowód ....(alibi)
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin Szawurski napisał(a):

    >
    >
    > Jakie przesłuchanie? On ma wskazać komu pozyczył samochód i nic więcej.
    > Zreszta na reszte pytan odpowie "nie wiem" i "nie pamietam".
    >

    Nie jako świadek ma odpowiedzieć na wszystkie pytanie jakie mu się zada.
    A jeśli nie będzie wiedział tych szczegółów pobocznych będzie to
    podstawą do przyjęcia że zmyśla co do tego pożyczenia samochodu osobie
    której nie zna.


    >
    > No no. Wystarczy że odmawiający ma subiektywne podstawy (którymi z sądem
    > dzielić się nie musi).

    Subiektywność też musi mieć uzasadnienie. Jeśli nie było przestępstwa
    ani cienia podejrzenia że miało mieć miejsce przestępstwo popełnione
    przez osobę najbliższą to nie ma mowy o subiektywnej obawie tylko jest
    to po prostu odmowa wskazania kkierowcy.


    > Jak sobie wyobrazasz poza tym ze "organ procesowy ustali, że do żadnego
    przestępstwa nie doszło"? Nie ma takiej procedury

    Cały kodeks postępowania karnego to procedury według których ustala się
    przede wszystkim stan faktyczny.


    > a polskie prawo nie przewiduje jeszcze (póki co) że organy procesowe
    > będą Panem Bogiem, a jedynie skromnie zakłada, że niektóre przestępstwa
    > da się udowodnić.

    A tak się wydaje tym, co twierdzą że popełnili przestępstwo doskonałe.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1