Jotte wrote:
> W wiadomości news:fdk3an$gml$1@news.dialog.net.pl zxc <d...@c...pl> pisze:
>
>>>> Czy jeśli w czasie zatrzymania przez policję lub straż miejską do
>>>> kontroli zostanę zapytany o to "czy pracuję" , to odmawiając
>>>> odpowiedzi na tak postawione pytanie podpadam pod paragraf 65
>>>> kodeksu wykroczeń czy nie?
>>>> Tzn interesuje mnie przede wszystkim jak to wygląda w praktyce ;-)
>>> Nie, bo nie wprowadzasz w błąd, a jedynie odmawiasz odpowiedzi.
>> Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu
>> organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do
>> legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności
>> wymienionych w §1.
> Z jakich zapisów prawnych wynika (o ile w ogóle wynika) obowiązek
> odpowiadania policji i straży miejskiej na pytanie dotyczące miejsca
> zatrudnienia?
>

Watkotworca przytoczyl odpowiedni artykul

Kodeks wykroczen

Rozdział IX
Wykroczenia przeciwko instytucjom państwowym, samorządowym i
społecznym.(7 )
Art. 65. (80)

§ 1. *Kto umyślnie wprowadza w błąd* organ państwowy lub instytucję
upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:

1. co do tożsamości własnej lub innej osoby,
2. co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub
zamieszkania,

podlega karze grzywny.

§ 2. Tej samej karze podlega, *kto wbrew obowiązkowi nie udziela
właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy
ustawy do legitymowania*, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności
wymienionych w § 1.

reasumujac

po pierwsze - policja ma mozliwosc legitymowania
po drugie - nie mozna wprowadzac w blad i nie udzielac informacji
wymienionych w § 1.

tak mi sie tylko wydaje.. pozno jest, nie jestem prawnikiem, moge sie
mylic :)