eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonowe zwyczaje na sali sądowejRe: nowe zwyczaje na sali sądowej
  • Data: 2019-12-23 09:53:05
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: n...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    dantes <d...@q...com> napisał(-a):

    > Dnia Thu, 19 Dec 2019 08:14:25 +0100, n...@o...pl napisał(a):
    >
    > > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    > >
    > >>>> To jest cytat z uzasadnienia postanowienia sądu, a nie zdanie twoich idoli.
    > >>>> Wspominałem już o tym, ale za dużo tniesz i masz problemy z pamięcią.
    > >>>> ----------------------------------------------------
    ----------------------------
    > >>>
    > >>> Właśnie ciebie uświadomiłem, że takiego orzeczenie nie było -- było natomiast
    > >>> dokładnie odwrotne.
    > >>>
    > >> Że co niby zrobiłeś, Kubusiu? Uświadomiłeś?
    > >>
    > >> Wygląda na to, że wiesz lepiej czym inni dysponują.
    > >
    > > Nie wiedziałeś, a teraz wiesz. Czyli zostałeś uświadomiony.
    > > Przynajmniej teoretycznie, bo twój stopień przyswajania wiedzy jest zerowy,
    > > Grażynko :D
    > >
    > Podaj treść "orzeczenia" to przyswoimy sobie całą grupą.

    Nie musisz wszystkiego wiedzieć.

    >> Andrzej Borowiak
    >> @BorowiakPolicja
    >> Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    >> Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.
    >
    > Ale wężyk (żmija zygzakowata) to twoja specjalność, jakbyś zapomniał.
    > Skoro ty przyswajałeś z zygzaczkiem, to nie znęcaj się nad innymi
    > i też podkreśl, bo nie wiem, którego fragmentu wg. ciebie nie zrozumiałem.

    Nie zamęczaj już swoją nieporadnością -- po prostu bądź w końcu samodzielny i
    spróbuj zrozumieć (z wężykiem czy bez).

    > > Grażynko - lubię uświadamiać nawet takich tłuków jak ty :D
    > > Daj znać jak idzie zrozumienie policyjnego przyznania się do winy.
    >
    > Daj znać jak już zrozumiesz: "co by było gdyby ludzie dowiedzieli się, że
    > tak można", tj. wzywać policję w celu ustalenia tożsamości urzędnika, który
    > obraził wzywającego policję.

    Twoje imaginacje dotyczące rzekomych wyroków to twój problem -- zamęczaj nimi
    swojego lekarza. On pomoże.
    Może także w zrozumieniu tego co powyżej.

    Z okazji świąt życzę więcej warzyw, mniej gamoniowania :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1