Użytkownik "JDP" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:dmpsdp$2oa$1@81.210.120.9...


Tytuł dokumentu nie jest krytyczną sprawą, toteż równie dobrze w
nagłówku mógł by napisać "wspomnienie z posiedzenia rady nadzorczej".
Utarła się ta notatka służbowa i tyle. Równe dobrze mogło by tytułu
nie być. Ilość owych notatek zależy silnie od tego, co zawiera i do
czego ma być użyta. Przy czym co do zasady notatkę podpisuje jej
twórca. Podpisywanie tego przez inne osoby, to już po prostu jakiś
sposób na uwiarygodnienie treści. Z tym, ze wówczas wypadało by, by
określono rolę tych innych osób. Na przykład "zapoznałem się" świadczy
o tym, ze ktoś to przeczytał. A z kolei "potwierdzam zgodność zapisu
ze stanem faktycznym" świadczy o tym, że osoba taka była obecna przy
wydarzeniu i potwierdza rzetelność zapisu. Nie spotkałem się z żadnym
ekstra przepisem, który by to wszystko normował.

Co do przymuszania pracownika do podpisywania, to nie widzę w tym
niczego złego pod warunkiem, ze jest określona jego rola. Czyli
pracownik piszę "zapoznałem siew dniu .... - i się podpisuje". Z
takiego zapisu wcale nie wynika czy się zgadza z treścią tego
dokumentu, czy nie. Ot kazali, to przeczytał.