eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniewykrycie sprawcy wykroczeniaRe: niewykrycie sprawcy wykroczenia
  • Data: 2023-09-13 15:39:44
    Temat: Re: niewykrycie sprawcy wykroczenia
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.09.2023 o 15:08, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 13.09.2023 o 14:57, Wiesiaczek pisze:
    >>>> Przekazałem policji nagranie z rejestratora. Widać wykroczenie,
    >>>> markę pojazdu, numer rejestracyjny, datę, godzinę. Zostałem
    >>>> wezwany, złożyłem zeznania. Otrzymałem list: " [...]
    >>>> przeprowadzone czynności wyjaśniające nie dostarczyły podstaw do
    >>>> skierowania wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego [...] z powodu:
    >>>> niewykrycia sprawcy wykroczenia". Mogę złożyć zażalenie.
    >>> Najprawdopodobniej nie ustalono personaliów kierującego. Być może
    >>> ukarano właściciela za niewskazanie, ale tu już nie jesteś stroną
    >>> postępowania i nie mogą Cię o tym informować.
    >>> Trudno mi powiedzieć, ile podobnych zdarzeń kończy się ukaraniem
    >>> kierującego, a w ilu brak jest możliwości jego ustalenia i wówczas
    >>>  ewentualnie właściciela można ukarać za niewskazanie kierującego.
    >>>  Internet jest pełen danych o tym, jak wygląda ściganie w tym
    >>> zakresie, więc nie ma sensu, bym się tu popisywał elokwencją i to
    >>> kopiował. Wydaje mi się, że nikt takich statystyk nie prowadzi.
    >>> Zażalenie miałoby sens, gdybyś znał personalia sprawcy oraz tych
    >>> danych poprzednio Policji nie przekazał. Inaczej, to bez sensu.
    >>> Policja nadal nie będzie wiedziała, kto dopuścił się wykroczenia.
    >>> No ewentualnie, jakbyś miał jakiś nieznany lub nie wykorzystany
    >>> przez Policję sposób na ustalenie tego.
    >> Gówno prawda. Mają to w dupie, o czym przekonałem się osobiście.
    >
    > Czyli - upewnię się - uważasz, że Policja uznała że do wykroczenia
    > doszło, ustaliła sprawcę, ale postanowiła "strzelić sobie statystycznie
    > w kolano" i umorzyć. OK! Tylko czemu w taki sposób? Wystarczyło odstąpić
    > od skierowania wniosku o ukaranie i pouczyć sprawcę - gdyby bardzo chcieli.

    Bzdura!
    Pouczenie w takim przypadku wiąże się z uznaniem winy sprawcy a za taki
    czyn nie może być ukarany pouczeniem.

    Policja mając w dupie pieprzenie się z papierkową robotą próbowała wziąć
    skarżącego na zmęczenie. Jakiś procent nachalnych klientów sobie odpuści.

    W końcu musieli więc odnaleźć i przesłuchać palanta a potem skierować
    sprawę do prokuratury a ta dopiero do sądu.

    Tak działa prawo w Polsce!
    Jakby coś, to działo się w komendzie dzielnicowej w Warszawie na ul.
    Chodeckiej.



    --
    Wiesiaczek - dziś z Djerby - Tunezja
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
    Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1