eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonieczytelna fotka z fotoradaru › Re: nieczytelna fotka z fotoradaru
  • Data: 2006-01-02 16:58:39
    Temat: Re: nieczytelna fotka z fotoradaru
    Od: Otto von Falkenstein <F...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    skorumpowany sedzia napisał(a):
    > Robert J. wrote:
    >
    >
    >>> Ale nie odpowiedzialnoscia za _konkretny_ czyn.
    >>
    >> Ale ten czyn popelnil ktos konkretny, o kim Ty masz obowiazek wiedziec
    >> pozyczajac mu auto :-).
    >
    >
    > Mam obowiazek wiedziec komu pozyczam, to fakt. Natomiast nie mam
    > obowiazku wiedziec kto doklanie kierowal na ul. Zielonej w Pcimiu 12
    > czerwca o 13:20.
    >
    > tutaj mam obowiazek w sensie literackim, a nie prawnym.

    Masz obowiązek w sensie prawnym. Zajrzyj do prawa o ruchu drogowym

    >> Nie wierze ze nagle wszyscy pozyczaja nieznajomym
    >> samochody :-).
    >
    > Wystarczy ze byla taka realna mozliwosc, wtedy watpliwosc nalezy brac na
    > rzecz oskarzonego.

    Obwinionego, nie oskarżonego, a poza tym na tym etapie postępowania nie
    ma jeszcze ani obwinionego ani oskarżonego, bo to są czynności wyjaśniające.

    >>> tak, ale przeciez mowimy o zarzucie przekroczenia predkosci w konkretnym
    >>> miejscu i czasie przez konkretna osobe, a nie o zarzucie
    >>
    >>
    >> niezabezpieczenia.
    >>
    >> Ale to przekroczenie powstalo Twoim samochodem,
    >
    > Z faktu posiadania nie wynika wina za konkretny czyn w konkretnym
    > czasie. Jezeli moim nozem zabito buca Otto, to czy z braku winnego ja
    > tez mam odpowiadac?

    Jakbyś wiedział cokolwiek na temat na który się wypowiadasz, to byś
    wiedział, że własciciel pojazdu nie odpowiada w takim przypadku za
    wykroczenie, które popełnił nieustalony kierujący, ale za to, że nie
    powiedział policjantowi komu powierzył samochód do kierowania. To jest
    zupełnie inne wykroczenie.

    >> wiec musisz wiedziec kto
    >> tego dokonal.
    >
    > Nie "musze", a "powinnam".

    Musisz. Po prostu musisz. użytkownik pojazdu ma obowiązek podać na
    żądanie komu powierzył pojazd do kierowania we wskazanym czasie i miejscu.

    >> A jesli nie wiesz, to znaczy ze nienalezycie zabezpieczyles
    >> pojazd przed skutkami uzycia go przez osoby niepowolane :-))).
    >
    > Rozwin jakm orzecznictwem prosze. Bo wydaje mi sie ze zagalpowales sie.

    Jakim orzecznictwem? To nie common law, w Sąd najwyższy wykroczeniami w
    zasadzie się nie zajmuje, sądy apelacyjne też nie, więc nie ma żadnego
    orzecznictwa.

    > Zabezpieczenie nie dotyczy pozwolenia na jazde osobie uprawnionej do
    > kierowania. Kiedy pozyczam auto, to nie ma mowy o zabezpieczeniu.

    Sięgnij do przepisu o którym dyskutujemy. Wtedy zajarzysz o co chodzi.

    > O zabezpieczeniu bedziemy mowili, kiedy bedzie obowiazek siedzenia na
    > kolanach osoby ktorej auto sie pozyczylo, i trzymania rak na kierownicy
    > obok faktycznego kierowcy.

    A tu juz bredzisz. Jak zwykle zresztą.

    --
    Falkenstein
    Recht und Ehre

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1