eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonauczyciel mianowany a 5 lat przerwy › Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
  • Data: 2008-10-11 01:26:40
    Temat: Re: nauczyciel mianowany a 5 lat przerwy
    Od: Piotr <p...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tristan pisze:
    >>> Zapewnisz każdemu nauczycielowi gabinet, albo choć biurko?
    >> Jak pisałem, u mnie w gimnazjum biurek w salach i stolików w pokoju
    >> nauczycielskim zdecydowanie wystarczy.
    >
    > U nas nie. Owszem, w pokoju mamy 5 stolików, na przerwach se po 4 osoby
    > siedzą, to jest 20 miejsc. Ale jak pracować, to trzeba się rozłożyć, a to
    > oznacza że mamy 5 miejsc. W salach w liceumie teoretycznie można siedzieć,
    > ale już w podstawówce nie bardzo, nicht wahr? Ale też i jak siedzieć w
    > salach, jak tych jest za mało na lekcje i uczniowie się nie mieszczą, więc
    > i ciężko sobie wyobrazić żeby tam siedzieli uczyciele...
    Ok, w jednych szkołach się da, w innych nie.

    > No u nas komputerów nie wystarczy. Mamy dwa sprzed 10 lat...
    Nie ma żadnej sali informatycznej? Jaka to szkoła?

    >> materiały-nie wiem, o jakie Ci chodzi.
    > Papier, długopisy, książki... teraz wszystko dotujemy sami.
    Znów okazuje się, że pracowałem w dziwnych szkołach. Podręczniki mogłem
    wypożyczyć z biblioteki.

    >> Że co takiego nauczyciel biologii czy polskiego ma w domu, czego nie
    >> może mieć w pracy, a wykorzystuje do przygotowania lekcji?
    >
    > No cóż, mogę naszą polonistkę poprosić o wykaz jej biblioteczki...
    > Zainwestowała tam dobre kilka tysięcy.
    W takim razie ponownie, okazuje się, że pracowałem w dziwnych szkołach,
    bo jakoś była możliwość, by te stosy podręczników trzymać w
    klasie/bibliotece/szafce w pokoju nauczycielskim.

    >> > Szkolny laptop jest jeden, a nie 40.
    >> Po cholere każdemu nauczycielowi laptop?
    > Bo jest tańszy niż stacjonarny, a poręczniejszy i sensowniejszy? Po prostu
    > ja od lat już nie akceptuję stacjonarnych, bo to głupota, więc napisałem
    > odruchowo ,,laptop''. Dla dobra dyskusji mogę napisać ,,komputer''. Tylko z
    > nielaptopem problem powierzchni biurowej Ci się zwiększa.
    Aaa, stacjonarny komputer jest gorszy, bo to głupota, a głupota albowiem
    Ty tak twierdzisz. Nie mam pytań.
    Ba, nie wiedziałem też, że laptopy są tańsze niż komputery stacjonarne.
    Kolejna nowość.

    >>> Teraz rozchodzą się po domach do dotowanych
    >>> przez siebie gabinetów, z prywatnym sprzętem.
    >> Z wyjątkiem komputera, z którego równie dobrze mógłbym korzystać w
    >> szkole, nie dotuję niczym mojej pracy.
    > No to czemu nie pracujesz w szkole?
    Bo wolę robić to w domu, gdzie mogę sobie puścić muzykę, która mi
    odpowiada, zrobić kawę, zapalić, mogę sprawdziany sprawdzić akurat gdy
    mi przyjdzie na to ochota od 22 do 24, bo mam większą elastyczność.
    Gdybym miał robić wszystkie rzeczy związane ze sprawdzianami,
    dokumentacją, przygotowywaniem się do lekcji w budynku szkoły od
    skończenia lekcji do 16-nie byłoby z tym problemów.
    Na pewno kończyłbym pracę wcześniej, na pewno nie byłoby to pełne 8
    godzin pracy, bo tyle nie potrzebuję.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1