Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
> W dniu 18.10.2021 o 13:27, A. Filip pisze:
>
>> Prawnik obrońca nie musi udowadniać, wystarczy że wzbudzi uzasadnione
>> wątpliwości, zada odpowiednie pytania
>
> A w którym momencie wzbudziłeś uzasadnione wątpliwości?

W tym który wyciąłeś.

>> Jak mi się wydaje już parę miesięcy temu napisałem że wprowadzenie
>> (szerokiego) *przymusu* szczepień w sezonie grypowym 2021/2022 to
>> "nie najlepszy" pomysł. *Może* będzie sensowny na sezon grypowy
>> 2022/2023 jak już będą praktyczne dane o skuteczności szczepień
>> i efektach ubocznych w perspektywie przynajmniej kilkunastu miesięcy.
>
> Przecież te dane są.
>
> To, że foliarze je ignorują, to inna sprawa.

Są dane praktyczne jak długo szczepionki są skuteczne (jak z czasem
spada ich skuteczność)? Po kiego wuja szczepienia na grypę są rok w rok?
Ile było czasu na zebranie "nie natychmiastowych" efektów ubocznych
szczepienia milionów?

Jakieś efekty uboczne *muszą* być bez "poprawiania statystyk", choć
szanse by były tak duże by przekreślić sens szczepień są małe
*ale niezerowe*. Kowid jest za mało zabójczy by ktoś kto nie jest
politycznym idiotą zmuszał miliony ludzi do zaszczepienia
"tak nowymi szczepionkami". Politycy (i ubezpieczyciele) kochają wykręt
"mogliście nie chcieć".

--
A. Filip
| Ten tka dobrą chustę, kto swego syna sam wychowa.
| (Przysłowie argentyńskie)