eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomyśliwy zabił mi psa › Re: myĹ?liwy zabiĹ? mi psa
  • Data: 2005-01-20 16:03:10
    Temat: Re: myĹ?liwy zabiĹ? mi psa
    Od: "Tomasz K." <...@...m.cy.rot13> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 20 Jan 2005 16:38:24 +0100, Marta Wieszczycka wrote:
    > Zmartwiłeś mnie. To by znaczyło, że myśliwi zamiast znać obowiązujące
    > ich prawo kierują się jakimiś niedookreślonymi, może nawet
    > nieistniejącymi dokumentami.
    Postaram się dokształcić, obiecuję. :)

    > Ty jesteś osobą na poziomie, więc jeszcze jakieś ograniczenia do Ciebie
    > (metodą piąta woda po kisielu) jednak dotarły. A jakiś nuworysz z
    > nadmiarem testosteronu usłyszy gdzieś zabobon, "że mu wolno zastrzelić
    > komuś psa, jak się oddalą od zabudowań" i będzie dobrze jeśli przy
    > okazji człowiekowi nie zrobi krzywdy. Ostatnio pisano o "myśliwym",
    > który zastrzelił psa bawiącego się z dzieckiem.

    > Czułabym się bezpieczniej wiedząc, że istnieje u Was jakaś kontrola i
    > profesjonalne szkolenia, zanim wpuścicie do lasu następną grupę ludzi z
    > ostrą amunicją.
    Tutaj jest całkiem kiepsko. Chcesz być myśliwym, to: zagadaj ze
    znajomym żeby Cię wprowadził, odbębnij "staż", zapisz się do PZŁ na
    kurs, potem egzaminy i koniec, a pozwolenie na broń to tylko
    formalność.

    Jeżeli chodzi o możliwości osoby poszkodowanej, to mimo tak kulawych
    zasad jest możliwość wyjścia na swoje. W ramach koła łowieckiego
    sprawie będzie się ukręcać łeb, ale... w PZŁ nie będzie tak wesoło.
    Jest taka instytucja jak "Żecznik Dyscyplinarny" i idąc tą drogą można
    spowodować niezłe zamieszanie wokół "winowajcy".
    Odpisując częściowo osobie która straciła pupila radzę postraszyć
    winnego tym "organem" i ruszać do PZŁ opisując _dokładnie_ tę sytuację.

    > Ponieważ nie jesteś prawnikiem, to Ci to wyjaśnię - żaden statut, żadne
    > "szczegółowe zasady", ani inne tego typu dokumenciki nie mogą być
    > niezgodne z ustawą. A minister nawet wydając rozporządzenie (czyli
    > najwyższy dopuszczalny w jego wypadku akt prawny) musi się kierować
    > delegacją ustawową i nie może wpisać tam niczego, co by było z tą ustawą
    > sprzeczne.
    Sam jestem ciekawy jak to wygląda. Wszyscy myśliwi są uświadamiani, że
    pies powininen siedzieć w zagrodzie z pełną michą, a nie latać po lesie
    i atakować zwierzynę. Poparte jest to jakimiś jak to nazwałaś
    "dokumencikami", jednak coś w tym musi być, że są one nadal funkcjonalne
    i co roku zatwierdzane dużo wyżej niż PZŁ.


    pzdr,
    Tomasz Kania
    --
    NOT my e-mail: s...@s...bouncer.cx
    Those who can, do; those who can't, simulate.
    bash$ declare -i n=0;r(){ echo $n;n=n+1;r;};r
    Chcesz o coś spytać? -> http://rtfm.bsdzine.org/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1