eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomoje prace w pewnej firmie a publikacja bez podpsiu › Re: moje prace w pewnej firmie a publikacja bez podpsiu
  • Data: 2008-06-23 21:20:27
    Temat: Re: moje prace w pewnej firmie a publikacja bez podpsiu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 23 Jun 2008, quent wrote:

    > Witam!
    >
    > Z zakresu prawa autorskiego mam pytanie.
    >
    > Firma, w ktorej pracowalem jako ilustrator opublikowala w gazecie branzowej
    > moj rysunek bez podpisu. Nie ujeto mnie jako autora rysunku, nigdzie ani pod
    > rysunkiem ani w zadnym innym miejscu. Juz tam nie pracuje ale gdy pracowalem
    > mialem w umowie o prace napisane ze mam zajmowac sie illustrowaniem itp.
    >
    > Czy mam prawo domagac sie jakiegos zadoscuczynienia?

    Widzę że wiórki już w dyskusji lecą ;), więc próbując wyciągnąć wnioski
    z przeszłych dyskusji na ten temat, cytat:
    http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_%28ust
    awa%29
    +++
    Art. 16.
    Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chroniš
    nieograniczonš w czasie i nie podlegajšcš zrzeczeniu się lub zbyciu
    więŸ twórcy z utworem, a w szczególnoœci prawo do:
    ...
    2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo
    do udostępniania go anonimowo,
    ---

    Próby rozważania co się dzieje, jeśli autor wykorzystał prawo do
    udostępnienia dzieła anonimowo i *później* zmienił zdanie, czyli
    np. mamy *już* wydrukowane kilka tysięcy książek, a autor zgłasza
    się z reklamacją że "on by jednak chciał żeby pod jego nazwiskiem",
    napotkały (tu) na opór :) z poglądem w tej formie, iż prawo
    autora zostało już wyczerpane.

    Pytaniem jest, czy na oryginale rysunku był podpis (można dedukować
    że nie), czy i jak autor (Ty) *chciał* tę "nieograniczoną więź"
    wyrazić?
    Zauważamy:
    - nie ma nakazu zastosowania określonej formy co do tej części
    sposobu korzystania z utworu, czyli w szczególności NIE ma
    nakazu sporządzenia dyspozycji autora w formie pisemnej
    - twórca ma prawa do "integralności" i innych takich. Czyli
    nikt nie może (bez wyraźnej zgody) niczego domalować lub
    wydrapać.
    Twórca ma rownież prawo do anonimowości oraz wystąpienia pod
    pseudonimem. Nie ma również różnicowania podpisu imieniem, nazwiskiem,
    pseudonimem oraz wydaniem anonimowym - każda z tych form
    jest równoważna i nie ma "defaultu"

    Z tego wniosek, że NIKT nie może samowolnie zastosować oznaczenia
    owej "nieograniczonej więzi"!
    Jedyną osobą, która może tę "więź" wyrazić, jest autor.
    I oczywistym jest, że jeśli ma to być podpis, który jakoś wpływa
    na rysunek (w szczególności na rysunku), to również *nikt* nie
    ma prawa go tam wstawić!

    Czyli: autor chciał, to podpisał.
    A chciał, to nie podpisał.
    I wara od "wężyka" wmalowanego przez autora w treść obrazu czy
    np. imienia i nazwiska wpisanego w kod oprogramowania.
    Ale jeśli autor postanowił anonimowo... no to nikomu nie wolno
    dopisywać czy domalowywać jego imienia, nazwiska lub pseudonimu!
    Czyli won od tego jego zamiaru... (przepraszam za ton :))
    No, chyba, że (mimo iż sam tego nie zrobił) wyraźnie kazał, by
    np. "w razie upublicznienia oznaczyć rysunek inicjałami nie
    mniejszymi niż 1/100 wysokości rysunku w kolorze kontrastowym
    do tła".

    To mamy pytanie: jakie środki podjąłeś, aby "wyrazić więź"
    z owym utworem?

    Żeby była jasność: powyższe (czyli prawdopodobieństwo, że dysponent
    praw majątkowych obroni tezę, iż "autor wyraził wolę rozpowszechnienia
    anonimowo") w niczym nie odbiera autorowi prawa do przyznawania się,
    że to jednak jego dzieło :)

    I ciekaw jestem, czy wyrażenie (teraz, czyli już po anonimowym
    wydaniu) woli autora co do *przyszłych* wydań tego rysunku
    (już z podpisem) będzie skuteczne prawnie (nie pamiętam
    wniosków z byłej dyskusji, ale zdaje się również argumentowano
    tezą o "wyczerpaniu dyspozycji").

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1