eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawolekarz faszysta › Re: lekarz faszysta
  • Data: 2008-09-12 21:05:15
    Temat: Re: lekarz faszysta
    Od: Paweł Marcisz <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 12 Wrz, 21:26, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:

    > > W danym stanie faktycznym nie mamy do czynienia z wyrwanym z kontekstu
    > > symbolem, tylko z wieloma symbolami tej samej ideologii, umieszczonymi
    > > w pokoju przyjęć.
    >
    > Wieloma? Z tego, co było napisane, to były "aż" dwa...

    Co Ty, była mowa o swastykach i podobiznach Hitlera w liczbie mnogiej,
    więc co najmniej czterema łącznie.

    > > Nic nie wiadomo, by sąsiadowały z symbolami innych
    > > ideologii, przyjmuję więc, że są to jedyne symbole ideologii
    > > politycznej tam umieszczone.
    >
    > Hmmm... Nie wiadomo, czy nie były tam umieszczane jakieś komentarze
    > negujące ideologię symbolizowaną przez owe symbole, więc przyjmuję sobie
    > twoim wzorem co mi wygodne, więc że takowe komentarze były ;->

    Sorry, ale gdyby były, to by wątkotwórca o tym napisał, nie zmieniaj
    stanu faktycznego.

    > > Wieszanie w miejscu gdzie przyjmuje się
    > > obcych ludzi wielu symboli związanych z jakąś idelogią jest w moim
    > > odczuciu próbą propagowania tejże ideologii wśród odwiedzających (czy
    > > w naszym wypadku - pacjentów).
    > > Jeśli miałbym bronić owego lekarza, czy też patrzyć na to z Twojego
    > > punktu widzenia, powiedziałbym, że jest jeszcze druga interoretacja:
    > > że daje on wyraz swoim prywatnym poglądom. Uważam, że jest to
    > Tylko jakim? Ostatnio chodziłem w koszulce z hasłem z Loki Quest.
    > Wg. twojego rozumowania namawiałem do zabicia Boga...

    Jakiego mojego rozumienia? Wymyślasz sobie moje jakoby poglądy, z
    którymi następnie polemizujesz.

    > > najsłabsza interpretacja, która daje się bronić, tzn. że w opisanym
    > > przypadku względy kolekcjonerskie nie są wystarczającym wyjaśnieniem
    > > takiego eksponowania tych treści. Nawet jeśli jednak przyjmiemy
    > > interpretację o prywatnych poglądach, wahałbym się, czy możliwe jest
    > > ich manifestowanie w ten sposób, które nie byłoby jednocześnie
    > > propagowaniem.
    >
    > Czyli jak ktoś nosi krzyż, to propaguje... co? Rzymski imperializm?
    > Katolicyzm? Inne chrześcijaństwo?

    Ten wątek nie jest o noszeniu, zmieniasz temat.

    > A jak nosi jednocześnie krzyż, swastykę, gwiazdę Dawida i godło Imperium
    > Klingońskigo?

    Tam nie było jednocześnie portretu Stalina i Roosvelta.

    > > Nie. Paul McCartney nie jest symbolem wegetarianizmu. Hitler jest
    > > symbolem faszyzmu, tym bardziej, że jego wizerunek został połączony ze
    >
    > Bo ty tak deklarujesz?

    Nie, bo takie są skojarzenia społeczne z wizerunkiem.

    > Dla wielu wegetarian jest to jeden z symboli.

    Nie występuje jednak takie skojarzenie w społeczeństwie.

    > > swatyką. Poza tym nie mówimy o koszulkach, tylko o wystroju
    > > pomieszczenia, gdzie przyjmujemy innych ludzi.
    >
    > A co za różnica?

    Taka że ja dyskutuję o pomieszczeniu i o tym jest wątek. Nie chce mi
    się po prostu rozważać kwestii koszulek.

    > > Pokazują, opowiadają itp. historie prawdziwe lub zmyślone, w których
    > > występują m.in. zwolennicy faszyzmu a także ludzie znajdujący się pod
    > > rządami tego ustroju. Przedstawienie w tych historiach symboli
    > > faszystowskich ma nomen omen charakter historyczny.
    >
    > Czyli propagują ;->

    To nie jest propagowanie, jak nie rozumiesz tego słowa, to nie mój
    problem ;-p

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1