eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokurwa nie jest kurwą, bo › Re: kurwa nie jest kurwą, bo
  • Data: 2013-05-06 16:33:12
    Temat: Re: kurwa nie jest kurwą, bo
    Od: p47 <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-05-06 14:39, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 06.05.2013 13:31, p47 pisze:
    >
    >> Niezależnie od tego, z jakich konkretnych przyczyn sąd odrzuci stawiane
    >> oskarżonemu zarzuty i prawomocnie go uniewinni, oznacza to po prostu
    >> (może z wyjątkiem uniewinnienia z powodu przedawnienia), że oskarżony
    >> zdaniem sądu czynu zabronionego NIE POPEŁNIŁ!
    >
    > No beton...
    >
    > Wyrok uniewinniający oznacza tylko to, że zdaniem sądu nie ma
    > dostatecznych dowodów winy. Nie jest to jakiś "certyfikat niewinności" -
    > coś takiego nie istnieje poza twoją głową.

    Głupku, skoro sąd stwierdził, ze nie ma dowodów winy, to na jakiej
    podstawie twierdzisz, ze ten ktos jest winny?
    Jesli w tej sytuacji będziesz rozpowiadał o jego "winie" to cię skażą za
    oszczerstwo i pomawianie!


    >
    >> Jeśli w czasie przewodu sądowego okazało się, że np. dowody na
    >> popełnienie czynu zabronionego są "złe" to na jakiej innej podstawie
    >> można by uznać, że podsądny czyn ten popełnił, skoro na to odpowiednich
    >> dowodów nie ma! Przecież sąd opiera się nie na swoim ezoterycznym
    >> przeczuciu, wierze itp, ale na dowodach.
    >
    > No właśnie nie do końca - to się nazywa "doświadczenie życiowe" sądu.

    Głupku, sad nie ocenia na podstawie WYŁĄCZNIE doświadczenia życiowego,-
    to ostatnie służy mu do oceny wartości DOWODÓW!
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1