eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokradzież nieruchomosci? › Re: kradzież nieruchomosci?
  • Data: 2015-02-08 10:36:07
    Temat: Re: kradzież nieruchomosci?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 08-02-15 o 09:10, .B:artek. pisze:
    > W dniu 08 lut 2015 o 08:41, cef pisze:
    >> Naprawdę tak jest?
    >> Czytam te komentarze pod artykułem i też nie wiem czy mam się obudzić
    >> czy już za późno.
    >> Nie ma jakiegoś mechanizmu typu gwarancja
    >> transakcji (w końcu notarialnej) czy ubezpieczenie notariusza?
    >
    > Ale notariusz tutaj nie zawinił. Przyszedł do niego gość z kawałkiem
    > plastiku, na którym wszystko się zgadzało. Do tego notariusz sprawdził w
    > księdze wieczystej dane właściciela (nazwisko i PESEL) z danymi gościa,
    > który przyszedł z plastikowym dowodem, i też było OK.

    Trudno powiedzieć, czy zawinił czy nie bez zbadania sprawy, ale jeśli
    nawet, to nadal nie powoduje to, że akt sprzedaży z obcym podpisem jest
    ważny.
    >
    >> Tzn sąd natychmiast po zgłoszeniu sprawy "odkręca" transakcję
    >> a nabywca i oszuści się bujają ze sobą czy z notariuszem.
    >
    > Tak nie jest. Na pytanie: "co się dzieje, kiedy ktoś kupuje
    > nieruchomość, chociaż osoba wpisana do KW nie jest naprawdę
    > właścicielem?" prawo odpowiada: "ten, co myślał, że dokonuje transakcji
    > z właścicielem, bo taki był wpis w KW, staje się właścicielem
    > nieruchomości". Z dwóch możliwych opcji prawo chroni bardziej
    > nabywającego (w dobrej wierze), niż realnego właściciela nieruchomości.
    > Realny właściciel nieruchomości jest chroniony m.in. przez wymóg zbycia
    > w formie notarialnej (gdzie notariusz weryfikuje tożsamość i stan prawny
    > nieruchomości), a sąd dokonuje wpisu do KW. Tak, nie jest to system
    > idealny - jak widać po tym przypadku. Ale i tak całkiem bezpieczny, bo
    > tego typu historie to rzadkość.

    Ale tu nie jest problemem, kto był właścicielem, tylko to, że właściciel
    tego nie sprzedał. To zupełnie innej klasy problem.
    >
    > Tak, nie jest to dobre rozwiązanie, ale jest to mniejsze zło. Gdyby było
    > inaczej, nie kupiłbyś żadnej nieruchomości. Bo nie miałbyś żadnej
    > gwarancji, że gość wpisany do KW jest rzeczywiście właścicielem i
    > transakcja będzie skuteczna.
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1