eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokradzież elementów strony internetowej › Re: kradzież elementów strony internetowej
  • Data: 2008-04-02 14:58:02
    Temat: Re: kradzież elementów strony internetowej
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 2 Apr 2008, dekazzze wrote:

    > Użytkownik "Kasia" <k...@r...net> napisał w wiadomości
    >> wraz z grafiką przekopiowana na inny serwer.
    >> W kodzie złodziejskiej strony istnieje również wpis <!-- saved from
    >> url=(0041)http: "tu strona klienta"-->
    >> Symulacja ta została specjalnie zaprojektowana dla mojego klienta.
    >
    > na początek zachowaj i zrób wydruk kodu źródłowego tej strony, gdzie w
    > postaci saved from... jest dowód przestępstwa

    Ale to jest równie dobry dowód, co ustne oświadczenie "widziałem" :]
    Przecież autor strony rownie dobrze może dopisać sobie co tam chce.
    AFAIK było parę dyskusji, powinno być w archiwach, zarowno tej grupy
    jak i grup .foto (szczegolnie .foto.cyfrowa), ze wskazaniem:
    - sprowokowania osób trzecich do zachowania treści strony, słabe
    to pewnie ale znalezienie tej treści np. w cache google (nie pisałem
    że strona trzecia musi to zrobić świadomie :)) albo the wayback
    machine jest IMO "mocniejszym śladem"
    - użyciem notariusza, przy czym pamiętać trzeba że notariusz zasadniczo
    powołany jest do potwierdzania treści i do tego statystyczny notariusz
    może mieć kłopot z ogarnięciem problemu (jak on ma WIARYGODNIE
    ściągnąć treść strony? Skoro ktoś do niego przychodzi, to byc może
    ten ktoś zmanipulował jego łącze?) ale AFAIK to dawało się obejść,
    jak piszę - przejrzeć, bo "piszę z głowy czyli z niczego"
    - użyciem sędziego, bo podobnoż istnieje taka instytucja prawna służąca
    do zabezpieczania dowodów, i to sąd sobie je "zabezpiecze" - takoż
    musi być w archiwach, a szczegółów nie pamiętam!

    > i oczywiście wydruk samej strony.

    Jak zmienią stronę, to ten wydruk będzie chyba psu na budę.
    Tyle wart co oświadczenie "widziałem" :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1