eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokomornik i nie moje kontoRe: komornik i nie moje konto
  • Data: 2013-03-19 11:09:07
    Temat: Re: komornik i nie moje konto
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Liwiusz napisał:
    > W dniu 2013-03-19 10:10, Mr. Misio pisze:
    >> Użytkownik Liwiusz napisał:
    >>> W dniu 2013-03-19 09:01, Daniel Pyra pisze:
    >>>> Ale dlaczego problem wierzyciela i komornika komornik może
    >>>> przerzucać na
    >>>> przypadkowe osoby?
    >>>
    >>> Nic nie jest przerzucane, to jest u źródła problem tych "przypadkowych
    >>> osób". To chyba naturalne, że jak dajemy komuś laptop, to ryzykujemy
    >>> tym, ze go zgubi, ukradną mu, spali się,
    >>
    >> i wtedy oczekujemy odszkodowania (w jakiejkolwiek formie)
    >>
    >>> czy też... zostanie zajęty
    >>> przez komornika.
    >>
    >> a wtedy nie mozemy oczekiwac osdzkodowania
    >
    > Nie ma odszkodowania, bo nie ma szkody. Właściciel może nie dopuścić do
    > utraty laptopa.

    Ale to jest jego laptop, wiec jaka utrata laptopa? Przez utrate
    rozumiesz "zajumanie przez komornika bo przez 30 dni nikt sie nei zglosil".

    Odszkodowanie nalezy sie za to, ze WLASCICIEL musi UDOWADNIAC, ze jest
    WLASCICIELEM.

    > To, że z takiej możliwości nie skorzysta nie oznacza, że
    > ktoś ma za jego gapiostwo lub nieuwagę płacić.

    Dlatego uwazam, ze zmuszanie wlasciciela do udowadniania ze jest
    wlascicielem jest zbyteczne, a jesli ktos tego wymaga - to powinien za
    swoje wymagania placic.

    PRzez gapiostwo, to moge z wlasnej winy zgibuc kluczyki, portfel. Moge
    poszukac i znalezc. Ale jak mi ktos kluczyki zabierze (a nie ja zgubie)
    i kaze udowadniac, ze to co zabral jest moje - to ma wymagania, zebym
    cos robil, zeby odsyzkac moja wlasnosc, ktorej nie stracilem.

    >
    >
    >>> Ostatnia sytuacja jest o tyle dobra, że mamy możliwość
    >>> reakcji post factum.
    >>
    >> czyli musimy sie tym tak czy siak zajmowac, tracic czas, udowadniac, a
    >> nikt nam za to nie zaplaci.
    >
    > Cóż, nie ma obowiązku oddawania laptopa do serwisu, a tym bardziej nie
    > ma obowiązku posiadania laptopa.
    >

    ROTFL.

    A moze tak - skoro wlasciciel serwisu moze sie ubezpieczyc, na wypadek
    jak cos spierdoli to mzoe niech sie komornik ubezpieczy od zdarzen
    losowych, jak cos pojdzi enie tak.

    Czmu tak bronicie tych komornikow przed ubezpieczeniami od przypadkow -
    jakze rzadkich - ze cos pojdzie nie tak.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1