eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolejne pytanie o radar ;-) › Re: kolejne pytanie o radar ;-)
  • Data: 2010-11-19 23:24:46
    Temat: Re: kolejne pytanie o radar ;-)
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:4ce6de49$0$27036$65785112@news.neostrada.pl...

    > Ale nikt do Ciebie nie wysłał żadnego mandatu.

    Do mnie nie. Podałem tylko przykład, na którym chciałem Ci pokazać
    niedoskonałości Twojego rozumowania.

    > Póki co właściciel pojazdu został jedynie poproszony o wskazanie komu
    > powierzył pojazd w danym czasie.

    Bez podania powodu?
    Bo uważam, że to moja prywatna sprawa komu pożyczałem swoje auto.
    Natomiast gdy w grę wchodzi wykroczenie czy wręcz przestępstwo, to co
    innego.
    Ale przecież muszę o tym wiedzieć.

    > Nie potrzeba do tego żadnej legalizacji.

    A dlaczego nie? Jeśli legalizacji radaru nie ma, nie ma powodu, by
    kogokolwiek oskrażać o wykroczenie, a tym samym ja nie widzę powodu, by
    podawać dane osoby trzeciej i zrzucać jej na głowę problemy z sądami.

    > Owszem - zawsze przychodzi komplet, czyli zdjęcie, opis, formularze i
    > legalizacja. Jednak nie jest to wymagane

    No nie wiem. Gdyby nie było, to odpisaliby mi uprzejmie, żebym się od nich
    odstosunkował i podał nazwisko kierowcy.

    > Ale nie ma to znaczenia co jest w "większości".
    > Bo w tej mniejszości wygląda to na donos na zasadzie "uprzejmie donoszę
    > że ten kierowca popełnił takie a takie wykroczenie", wysłany do
    > pracodawcy/rodzica/małżonka/kolegi tego który wykroczenie popełnił.

    No ale to do mnie te pretensje? :)
    Wyjaśniłem tylko jak to działa, a działa dokładnie tak samo od dobrych
    kilku lat i żadna ze straży i policji (a było tego trochę po drodze) nie
    postąpiła wg innych procedur, niż te, które opisałem.
    A co do donosu - zajęcie pensji z powodu czyichś długów też przychodzi do
    pracodawcy z dokładnym wyjaśnieniem, czego te długi dotyczą. I nikt jakoś
    się nie skarży. Idąc zaś Twoim tokiem myślenia komornik powinien przysłać
    do pracodawcy polecenie zajęcia wynagrodzenia bez jakiegokolwiek
    wyjaśnienia, a o wyjaśnienia niech się martwi sam pracownik.

    > Ale samo informowanie właściciela pojazdu o miejscu i szczegółach
    > popełnionego wykroczenia nie brzmi tak do końca prawidłowo.

    Ale tak jest i ja nic na to nie poradzę :)

    > Ale to tak jak pisałem - problem tej osoby która popełniła wykroczenie i
    > powinien być podniesiony przez nią.

    Załóżmy, że nie ma takiej osoby. Po prostu nie można jej wskazać.
    W tym wypadku mandat płaci właściciel. I do tego też jest mi potrzebna
    legalizacja radaru.
    Bo jeśli jej nie ma, to niech sobie w nos wsadzą swoje zarzuty.

    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1