Użytkownik "rezist.com" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:cj3jlk$2v8v$1@sparrow.axelspringer.com.pl...
> > A ja myślę, że marzenia, marzeniami, ale gdy się trafi na śmierdzącego,
> > często obleśnego faceta, który będzie dyktował warunki (bo w marzeniach
>
> Nie ma to jak stereotyp zboczenca, lysy, gruby, nieumyty i smierdzacy...
>
> Rozumiem ze gdy laske zgwalci Apollo, to nie bedzie
> to gwalt a przyjemnosc?

Tomku, czy Ty w ogóle zauważyłeś, że nie rozmawiamy o gwałcie jako takim,
tylko o gwałcie na kobiecie, która marzy o tym, żeby zostać zgwałconą w
swoich marzeniach seksualnych ?

Skoro twierdzę, że nie zawsze dla takiej kobiety gwałt może być spełnieniem
marzeń, to przytaczanie przykładu, w którym gwałciciel bylby Adonisem nie
byłoby najlepszym rozwiązaniem. Zatem przytoczyłam tylko ten przykład, który
poparł mój pogląd, pomijając ten, który z mojego punktu widzenia nie wnosił
nic do dyskusji.
"gdy się trafi" nie oznacza chyba "każdy gwałciciel to"

Ale cieszę się, że obaliłeś również stereotyp, że każdy mężczyzna (w
odróżnieniu od kobiety) potrafi myśleć logicznie i wyciągać wnioski.

pozdrawiam


Monika