Re: dozywocie czy kara smierci w Trojce - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: dozywocie czy kara smierci w Trojce
Date: Mon, 02 Jun 2014 13:09:09 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 31
Message-ID: <lmhm0l$ts8$1@node1.news.atman.pl>
References: <T...@n...news.atman.pl>
<4...@g...com>
<lmflcm$glm$1@news.dialog.net.pl>
<7...@g...com>
<lmhbqh$i7c$1@node1.news.atman.pl>
<1...@g...com>
NNTP-Posting-Host: 193.35.41.6
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1401707349 30600 193.35.41.6 (2 Jun 2014 11:09:09 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Jun 2014 11:09:09 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; Linux i686; rv:24.0) Gecko/20100101 Thunderbird/24.0
In-Reply-To: <1...@g...com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:739118
[ ukryj nagłówki ]
W dniu 02.06.2014 12:59, n...@t...net.pl pisze:

>> OK, niech bďż˝dzie - z jednym warunkiem: pierwsza pomyďż˝ka i ty teďż˝ idziesz
>>
>> do piachu, OK?
>>
>
>
> Ok, ale pod warunkiem, że będę faktycznym modercą
> bez szans na zmianę a nie w wyniku pomyłki.

Nie zrozumiałeś, psujący kodowanie...

Jeśli KTOKOLWIEK zostanie zabity wskutek błędnego wyroku (nieistotne czy
był błąd w procedurze czy też spisek który wyszedł dopiero po latach) -
ty automatycznie idziesz do piachu.

[ciach]

> Kara śmierci to poważny wyrok, tu nie ma miejsca na pomyłki
> czy domniemania.

Jesteś dziecinny. W USA pochodzą do tego tak poważnie, że kara śmierci
kosztuje więcej niż dożywocie. A mimo tego wg dość zgodnych szacunków
jakieś 10% straconych powinno zostać uniewinnionych (i to już po
odliczeniu tych, których udało się uniewinnić przed wykonaniem wyroku).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...