eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy ciotka ma sie bac? › Re: czy ciotka ma sie bac?
  • Data: 2005-09-08 18:52:07
    Temat: Re: czy ciotka ma sie bac?
    Od: "asior" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    n...@h...pl (Nina Liedtke) napisał(a):

    > Czyim? Wspólnym dziadka i babci, czy należącym tylko do dziadka? A może
    > należącym do jeszcze kogoś innego? (Darowizny kilka lat przed śmiercią
    > to nie takie rzadkie sprawy).

    mieszkanie było wspólne babci i dziadka

    > Czyli najbliższa rodzina zmarłego to żona i czworo dzieci (3 córki i
    > syn)?

    tak

    > Testamentu nie było? Dziadek poza mieszkaniem (należącym do niego
    > w niewiadomej części) nie pozostawił niczego innego? Dużo tu
    > niewiadomych, jak widzisz.

    tetstamentu nie było, niczego innego nie zostawił


    > Stwierdzenie nabycia spadku. Sąd orzeknie, jaka część spadku przypada
    > każdemu ze spadkobierców. Szczegóły znajdziesz w Ustawie o spadkach i
    > darowiznach. Ale jeśli nie było testamentu, dzieci nieślubnych ani
    > innych komplikacji, to będzie jakoś tak: połowa spadku dla żony, druga
    > połowa dla dzieci, w częściach równych. Czyli żona odziedziczyłaby 50%
    > spadku, a każde z dzieci 12,5%.
    >
    > > po tym jak są podzieli to mieszkanie na ułamki (tak myślę)
    >
    > Przede wszystkim, jeśli mieszkanie było wspólne babci i dziadka,
    > dziedziczeniu podlega tylko połowa, bo druga połowa należy do babci.
    > Czyli, jeśli dziadek nic poza mieszkaniem nie pozostawił (także długów),
    > babcia będzie posiadać 50% (swoje) + 25% (odziedziczone) mieszkania,
    > czyli razem 75% mieszkania będzie jej. Każde z dzieci będzie posiadało
    > jedną czwartą z jednej czwartej mieszkania, czyli 6,25%.

    to czegoś nie kumam - w KC stoi, że dziedziczą w częściach równych, z
    tym że małżonek nie mniej niż 25%

    > Ale na zdrowy rozum
    /ciach bo długie do cytowania/

    i tu jest nie tak:) - ta ciotka co poszła do sądu "skumała" się z
    babcią! no i nie ma mowy o spłaceniu Jej i babci, bo właśnie ona próbuje
    "wepchać" się do tego mieszkania

    > Pozdrawiam
    > Nina

    dzięki za poświęcenie uwagi

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1