eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco zrobic aby polskie drogie byly super bezpieczneRe: co zrobic aby polskie drogie byly super bezpieczne
  • Data: 2009-08-29 17:01:40
    Temat: Re: co zrobic aby polskie drogie byly super bezpieczne
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0908291816110.3880@quad Gotfryd Smolik
    news <s...@s...com.pl> pisze:

    >> Właśnie o to chodzi. Urządzenie _pomiarowe_ musi mieć atest i
    >> legalizację. Jak inaczej chciałbyś, aby miało to wartość dowodową?
    > Zwyczajnie - jak wszystko, co może dopuścić sąd.
    Od głupich wyroków można się odwołać, założyć kasację a także, jeśli trzeba,
    wystąpić do instytucji niezależnych od polskich sądów (czy raczej sędziów)

    > Na podstawie "doświadczenia życiowego" czy jak tam to nazywają, bazując
    > na paru składnikach z którymi i Ty, i przedpiśca i ja musimy się
    > zgodzić, nie wnikając czy się to nam podoba czy nie, a są to m.in.:
    > - w pierwszej kolejności doskonała *powtarzalność* wyników działania
    > urządzenia taktowanego kwarcem
    > - w drugiej całkiem niezła dokładność jego pracy (naprawdę między
    > 29,97 fps czy ile to tam występuje a 30 fps zazwyczaj jest różnica,
    > i to między losowymi sprzętami)
    Powtarzalność musi być w jakiś sposób zweryfikowana. Poza tym może być to
    powtarzalność błędów.
    Krótko mówiąc - od tego jest atest i legalizacja.

    > Do tego najważniejszy argument już ktoś wysunął :>
    Może i ktoś coś wysunął. Nie wiem tylko czy _to_ było najważniejsze. ;)

    > O ile wskazanie wartości dokonane nielegalizowanym przyrządem
    > jak rozumiem stanowi problem o tyle, że być może trzeba by
    > dokonać sprawdzenia, czy ktoś *celowo* nie ingerował w elektronikę
    > (bo wtedy akurat dla prędkości wyniki byłyby faktycznie do
    > wyrzucenia), to wysokie prawdopodobieństwo iż *znaczne*
    > przekroczenie Vmax zostałoby nagrane na kilku niezależnych
    > kamerach :> stanowiłoby "gwóźdź"...
    Swego czasu sporo gadaniny było o przypadków kierowców, którzy strzeleni
    radarem żądali od polucjantów dokumentu legalizacyjnego radaru. A nie dawno
    w TVN Turbo w (idotycznym skądinąd) programie Uwaga pirat pewien gość
    zażądał dokumentów videorejestratora i gliny mu go okazały. Widocznie więc
    sytuacja wygląda nieco inaczej.

    >>> przeciez ludzie nie bede nagrywac jak ktos przekroczy 10km/h, zobacza
    >>> wariata a jadacego 150 wtedy wyjma telefon i dokonaja zapisu,
    >> A skąd ty wiesz co będą robić ludzie?
    > To prawda, tego nie wiemy.
    > Ale można założyć, że pewna część *będzie* dokonywała takiej
    > "kontroli prawa" :>
    Być może tak.

    >>> a to ze przekroczyl predkosc bedzie widac golym okiem
    >> Jesteś dziecinny. Widziałeś kiedyś aby ukarano kierowcę za przekroczenie
    >> prędkości, którą policjanci(!) zarejestrowali gołym okiem?
    > Ale oszacowanie gołym okiem jest znacznie mniej dokładne, niż
    > oszacowanie z nagrania...
    Czy znasz konkretny przykład ukarania za przekroczenie prędkości oszacowane
    na podstawie amatorskiego nagrania, czy tylko tak sobie teoretyzujesz?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1