eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobuty i rekojmia - opor sprzedawcy (troche dlugie) › Re: buty i rekojmia - opor sprzedawcy (troche dlugie)
  • Data: 2002-10-13 08:47:15
    Temat: Re: buty i rekojmia - opor sprzedawcy (troche dlugie)
    Od: "bulba" <b...@t...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik "Klasyk" <k...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:r75hqu84ibou7vfu663vcn389tl8f1hrn6@4ax.com...
    > On Sat, 12 Oct 2002 13:56:31 +0200, "bulba" <b...@t...onet.pl>
    > wrote:
    > Tak to jest. Trzeba bylo zlozyc na pismie, ze na podstawie rekojmi
    > chodzi o wymiane lub zwrot gotowki. Oczywiscie z potwierdzeniem i
    > z data.

    no dobrze, ale gdy sprzedajacy zaoferuje, ze naprawi buty, to kupujacy nie
    moze odstapic od umowy (gdy wada po raz pierwszy wystepuje)

    > Wtedy nierozpatrzenie sprawy w terminie automatycznie powoduje
    > uznanie wszelkich racji reklamujacego. Dalsze toczenie prawy
    > jest bezprzedmiotowe, bo przedawnienie konczy sprawe.
    > Sad moglby wtedy tylko i wylacznie zakonczyc sprawe
    > na korzysc reklamujacego.

    czy zatem 'uznanie' rekojmii i 'naprawienie' butow (bo tak naprawde je
    spaprano) po terminie rodzi te same skutki?
    pytanie tylko takie: sprzedajacy przedstawil wlascicielowi butow papier, z
    ktorego wynikalo, ze zalatwi sprawe w ciagu _21 dni_, czego wlasciciel nie
    podpisywal;
    rzeczoznawca z warszawy napisal, ze wada byla nieistotna, a prawnik
    sprzedawcy napisal do federacji konsumenckiej, ze sprzedawca zrobil laske
    przyjmujac je do reklamacji;

    pzdr.

    p.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1