eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobuty i rekojmia - opor sprzedawcy (troche dlugie) › Re: buty i rekojmia - opor sprzedawcy (troche dlugie)
  • Data: 2002-10-14 12:36:17
    Temat: Re: buty i rekojmia - opor sprzedawcy (troche dlugie)
    Od: "eva" <e...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pozwalam sobie dolaczyc swoje trzy grosze, bo wlasnie jestem po sprawie
    sadowej przeciwko sklepowi, w ktorym kupilam buty (350 zl), ktore -jak sie
    okazalo w dziennym swietle - maja rozne kolory (jeden szary, drugi bezowy)
    Na reklamacje rzeczoznawca odpowiedzial, ze jeden but ma inny kolor, bo
    zostal "zalilzony" w plynie o charakterze zasadowym i jezeli chce miec buty
    tego samego koloru to musze sobie "zawilzyc" drugi but w plynie o takich
    samych wlasciwosciach - reklamacja oddalona.
    Nie bardzo wiadomo jak na taka paranoje zareagowac, wiec :
    -zglosilam sie (telefonicznie) do Powiatowego Rzecznika Konsumentow (PRK) w
    Warszawie,
    -faxem przeslalam im wszystkie papiery,
    -ono napisali do sklepu podajac moje prawa jako konsumenta i ich obowiazki
    jako sprzedawcy (podali cala mase roznych paragrafow),
    -sklep, w drodze laski, postanowil skierowac sprawe do innego rzeczoznawcy,
    -drugi rzeczoznawca reklamacje odrzucil,
    -PRK zaproponowal oddanie sprawy do sadu, ja sie zgodzilam-zgodzilam sie, bo
    co mi szkodzi i nie pozwole robic z siebie glupka,
    -PRK zalatwial wszystkie sprawy papierkowe (pozew sadowy itp) a mnie
    informowal telefonicznie
    na jakim jest etapie,
    - po roku odbyla sie pierwsza sprawa, mnie reprezentowala Pani Rzecznik i
    ona mowila w moim imieniu,
    - pozwani nie stawili sie (jest dwoch wlascicieli sklepu), a od jednego nie
    wrocila tzw zwrotka, wiec sprawe przelozono za dwa miesiace,
    -na kolejna sprawe nie stawili sie znowu, ale sad uznal, ze zostali
    powiadomieni i wydal wyrok na moja korzysc (zwrot kasy) z rygorem
    natychmiastowej wykonalnosci
    -teraz czekam na dostarczenie im wyroku i jezeli nie zaplaca (350zl plus
    odsetki od daty odrzucenia pierwszej reklamacji do dnia wyplacenia mi
    pieniedzy) w wyznaczonym terminie PRK odda sprawe do komornika

    Polecam wszystkim, zeby korzystali z takich instytucji jak PRK, bo oni
    zalatwiaja wszystko za nas.
    Pani Rzecznik powiedziala mi, ze na terenie Warszawy jest kilku
    rzeczoznawcow, ktorzy wspoldzialaja ze sklepami (czyli sklep wie do kogo sie

    zwracac) i sa sklonni napisac najwieksza glupote, byle reklamacje odrzucic.
    Na jedna ze spraw sprzedawca przyprowadzil takiego rzeczoznawce, ale sad
    kazal mu wyjsc za drzwi.

    Troche dlugo, ale chcialam przekazac informacje z tzw. pierwszej reki
    pozdrawiam- nie dajcie sie zbyc byle czym-ewa

    Powiatowy Rzecznik Konsumentów
    ul. Górskiego 7
    00-033 Warszawa
    tel nie pamietam - ale biuro numerow zna na pewno



    Użytkownik "bulba" <b...@t...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ao92ns$c55$1@news.tpi.pl...
    > witam,
    >
    > opisze pewna sytuacje, ktorej rostrzygniecie jest dla mnie ewidentne, ale
    > jako ze mnie nie dotyczy bezposrednio, nie bede sie nim zajmowal, a chodzi
    > tylko o przekonanie innej osoby, ze warto walczyc;



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1